[b]RZ: Kobiety są uznawane powszechnie za płeć słabszą. I mówią tak o nas nie tylko mężczyźni. Nie boi się pani tak poważnego i trudnego wyzwania? Większość kandydatów na pierwszego samodzielnego prokuratora generalnego to mężczyźni. Czy to przypadek?[/b]
[b]Anna Adamiak:[/b] Nie uważam, że kobiety to płeć słabsza. O tym, czy ktoś sobie poradzi z poważnym wyzwaniem czy też nie, decyduje to, co sobą reprezentuje. Czy jest to kobieta czy mężczyzna, nie ma to żadnego znaczenia.
[b]Trzy cechy, które pani zdaniem są nieodzowne dla przyszłego prokuratora generalnego.[/b]
Prokurator generalny powinien przede wszystkim mieć osobowość. Oznacza to, że powinien się charakteryzować określonymi cechami, do których zaliczam niezależność pojmowaną jako cecha charakteru, zdolność szybkiego podejmowania decyzji nawet w bardzo trudnej sytuacji, umiejętność prezentowania i realizacji własnych poglądów, ale w sposób racjonalny. Ta ostatnia cecha musi być połączona ze zdolnością zawierania kompromisów. To właśnie obecnie wybierany prokurator generalny wyznaczy na wiele lat standardy funkcjonowania niezależnej prokuratury.
[b]A wiedza i doświadczenie?[/b]