Nadzwyczajny zjazd doradców podatkowych, obradujący 3 i 4 marca w Warszawie, przyjął kilkadziesiąt uchwał, które zastąpiły statut zawarty w uchwale nr 33 ze stycznia 2006 r., zawieszonej przez ministra finansów.
- Powodem były dwie mało istotne kwestie, a nie mogły wejść w życie zmiany kluczowe dla naszej korporacji - mówił podczas zjazdu przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych prof. Witold Modzelewski.
Chodziło o delegowanie sędziów do sądów dyscyplinarnych oraz termin zwoływania nadzwyczajnych zjazdów. Zdaniem ministra dana osoba może orzekać w sądzie dyscyplinarnym tylko jednej instancji. Tymczasem zuchwały nr 33 wynikało, że członek sądu I instancji może być delegowany przez przewodniczącego do orzekania także w Wyższym Sądzie Dyscyplinarnym. - Nie ma podstaw prawnych, aby przewodniczący delegował do składu orzekającego osoby, które nie są członkami danego sądu - wyjaśniał minister, zawieszając całą uchwałę KRDP podjętą na II Krajowym Zjeździe Doradców Podatkowych.
Według ministra art. 50 ust. 1 ustawy o doradztwie podatkowym wyraźnie stanowi, że gdyby został złożony wniosek o zwołanie nadzwyczajnego zjazdu, to KRDP byłaby zobowiązania zrobić to w terminie 90 dni od daty złożenia wniosku. Rada nie ma możliwości uchylenia się od tego obowiązku. -Tymczasem uchwała nr 33 umożliwia odmowę zwołania nadzwyczajnego zjazdu np. z powodu zbliżającego się zjazdu krajowego. Przepisy na to nie zezwalają - argumentował minister finansów, wskazując drugą przyczynę zawieszenia spornej uchwały.
- Przyjęcie podczas nadzwyczajnego zjazdu zaproponowanych kilkudziesięciu nowych uchwał zastępuje tę jedną zawieszoną, zawierającą nasz statut. Pozwoli więc spokojnie czekać na ostateczne rozstrzygnięcie sporu z ministrem - wyjaśniał uczestnikom zjazdu prof. Modzelewski.