- Rozważamy celowość ewentualnego szerszego dostępu do zawodu doradcy podatkowego -powiedział rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów Jakub Lutyk, pytany przez nas, czy informacja "Rz" o planowanym otwarciu tego zawodu jest prawdziwa.
Żadnych szczegółów jednak nie chciał ujawnić. Zdecydowanie więcej powiedział po południu na spotkaniu z Krajową Radą Doradztwa Podatkowego wiceminister finansów Marian Banaś. Zapowiedział bowiem nie tylko chęć poszerzenia dostępu do zawodu doradcy podatkowego, ale i zwiększenia wpływu ministra finansów na prace korporacji. Chodzi o możliwość zlecania wykonania określonych zadań przez samorząd na żądanie ministra.
Niestety nie wiadomo, jak ministerstwo chce pogodzić prace zlecone z wykonywaniem przez doradców podatkowych wolnego zawodu.
Jak powiedział wiceminister Marian Banaś, dyskusja nad ministerialną propozycją ma się zacząć już po świętach wielkanocnych. Na razie prace są na wstępnym etapie.
Udało się nam ustalić, że żadnych konkretów w tej sprawie jeszcze nie ma. Ministerstwo Finansów bacznie przygląda się jednak wszystkiemu, co się dzieje w innych korporacjach prawniczych. Na razie nie wiadomo więc, kiedy to otwarcie może nastąpić i na czym dokładnie będzie polegać - czy sprowadzi się np. do zniesienia obecnego egzaminu zdawanego przed Państwową Komisją Egzaminacyjną ds. Doradztwa Podatkowego.