Choć ostatni Krajowy Zjazd Radców Prawnych potwierdził, iż samorząd radcowski nadal będzie zabiegał o połączenie zawodów radcy i adwokata, z ankiety przeprowadzonej przez Radę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie wynika, że prawnicy z okręgu warszawskiego nie są jednomyślni w tej kwestii. Przeszło jedna trzecia jest po prostu przeciwna połączeniu. Z drugiej jednak strony większość chciałaby organizowania wspólnego egzaminu wstępnego dla obu aplikacji zawodowych, a nawet wspólnego egzaminu dopuszczającego do wszystkich aplikacji prawniczych, nie tylko radcowskiej i adwokackiej, ale także sędziowskiej, notarialnej i prokuratorskiej.
Większość ankietowanych radców opowiedziała się przeciwko wszelkim limitom i ograniczeniom, jeśli chodzi o stawki za udzielanie pomocy prawnej.
Radcowie niechętnie także patrzą na możliwość powoływania spółek skupiających radców prawnych oraz osoby wykonujące inne zawody, np. finansistów czy doradców podatkowych.
Większość radców prawnych zatrudnionych w firmach narzeka na niezgodne z przepisami ograniczanie ich niezależności przez pracodawców. OIRP planuje więc zbadać, na czym polega to ograniczanie, co narusza przepisy ustawy o radcach prawnych, a także jak temu zapobiec w przyszłości.
Warto wspomnieć, że nic nie zapowiada, by miał się skrócić czas odbywania aplikacji radcowskiej. Zdaniem przedstawicieli warszawskiego okręgu tej korporacji powinna ona trwać tak jak obecnie 3,5 roku. Tylko niewielka część radców wypowiada się za jej skróceniem do lat trzech.