Od kilku miesięcy, po uchwale Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 104/12), rejenci zastanawiają się, czy sporządzać akty notarialne sprzedaży lokali własnościowych w blokach stojących na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym. Wczoraj omawiali ten temat warszawscy notariusze. Dotychczas wielu odmawiało przygotowania aktów. Problem dotknął nie tylko sprzedających takie lokale, ale i kupujących, którzy zawarli umowy przedwstępne. Pisaliśmy o tym w artykule „Wątpliwe prawo do lokalu" w „Rz" z 5 września.
Problem z uchwałą
Trzy miesiące temu na niejawnym posiedzeniu siedmiu sędziów SN orzekło, że własnościowe prawo do lokalu w bloku położonym na gruncie, którego spółdzielnia nie jest właścicielem ani użytkownikiem wieczystym, jest tylko jego ekspektatywą (przyrzeczeniem). Niedopuszczalne jest więc założenie księgi wieczystej w celu jej ujawnienia.
Decyzja notariuszy
– Wszystko wskazuje na to, że obrót spółdzielczymi własnościowymi prawami do takich lokali będzie notarialnie dokumentowany – mówi Robert Dor, jeden z warszawskich notariuszy. – Wedle przepisów prawo do takiego lokalu jest w dalszym ciągu spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych posługuje się terminem ekspektatywa, ale nie dotyczy to interesujących nas sytuacji prawnych. Nie do końca jest jednak jasne, czy dla takich praw do lokali sądy wieczystoksięgowe będą zakładały księgi – wyjaśnia Robert Dor.
A praktyka jest różna. Nie jest też pewne, czy banki będą udzielały kredytów.
– Jako notariusz będę zobowiązany informować o tym – dodaje Dor.