Liczba publikowanych ogłoszeń o przetargach na usługi związane z optymalizacją zatrudnienia wzrosła w ostatnich dwóch latach blisko czterokrotnie. Instytucje publiczne chętnie zlecają wykonanie badania kompetencji zawodowych i audyty organizacyjne zewnętrznym firmom.
– Najczęściej audyt personalny jest przeprowadzany w jednostkach samorządu terytorialnego: w urzędach miast, gmin i urzędach marszałkowskich. Tego rodzaju usługi zamawiają również uczelnie wyższe i spółki samorządowe – mówi Wojciech Gumułka z firmy konsultingowej Grupa Gumułka.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez tę firmę nadmierne zatrudnienie to problem właśnie instytucji publicznych. Wynosi od 5 do nawet 25 proc. stanu załogi. W firmach prywatnych nie przekracza z reguły 10 proc.
– Z przeprowadzonych przez nas do tej pory audytów wynika, że struktury w urzędach są nadmiernie rozrośnięte. Przekłada się to na dublowanie się kompetencji oraz na mniejszą efektywność pracy. Ludzie nie komunikują się ze sobą, a podejmowanie decyzji jest obarczone dużą odpowiedzialnością i formalizacją –mówi Wojciech Gumułka.
Coraz częściej z pomocy fachowych audytorów zewnętrznych korzystają także dyrektorzy urzędów administracji rządowej. Możliwość przeprowadzania audytów przez osoby niezatrudnione w urzędzie uzyskali już blisko trzy lata temu, kiedy to weszła w życie ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych.