Pracujący za granicą będą zwracać świadczenia z ZUS

Osoby zatrudnione poza krajem i pobierające pieniądze z ZUS czy pomocy społecznej będą je zwracać

Aktualizacja: 04.03.2013 12:06 Publikacja: 04.03.2013 07:42

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt, który pozwoli wdrożyć w Polsce elektroniczny system wymiany informacji o świadczeniach wypłacanych w poszczególnych państwach Unii Europejskiej. Z założenia ma on ułatwić i przyspieszyć przyznawanie emerytur na podstawie zagranicznego stażu pracy czy wypłatę wysokich świadczeń rodzinnych (184 euro) dla Polaków zatrudnionych w Niemczech.

– Już teraz funkcjonuje system wymiany informacji o przyznanych świadczeniach, jednak odbywa się to za pośrednictwem papierowych formularzy wysyłanych za granicę tradycyjną pocztą – komentuje Dorota Dzienisiuk z Uniwersytetu Warszawskiego. Dodaje, że w skrajnych przypadkach oczekiwanie na odpowiedź z zagranicznej instytucji zajmującej się zbieraniem składek i wypłatą świadczeń trwa nawet rok.

Do tej pory do przyznania świadczenia np. w związku z urodzeniem się dziecka polskiemu pracownikowi zatrudnionemu w Wielkiej Brytanii czy Niemczech wystarczało zwykłe oświadczenie wnioskodawcy, że nie pobiera podobnych świadczeń w Polsce. Wiele osób nieświadomie czy licząc na to, że i tak nikt nie jest w stanie tego sprawdzić, złożyło deklaracje niezgodne z prawdą. Teraz zagraniczne instytucje zaczęły weryfikować świadczenia wypłacone w ostatnich latach.

Pieniądze do zwrotu

– W zeszłym roku wpłynęło do nas ponad 2,5 tysiąca takich pytań. W skali całego kraju może toczyć się nawet kilkadziesiąt tysięcy postępowań wyjaśniających w sprawie świadczeń przyznanych za granicą. Niewiele mniej pytań wysłały nasze ośrodki pomocy społecznej do zagranicznych instytucji – mówi Anna Pielasik, kierowniczka wydziału koordynacji świadczeń rodzinnych z Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi.

Okazuje się, że często żona pracownika, która została z dzieckiem w Polsce, także tutaj otrzymała świadczenie. Małżonkowie muszą je więc teraz zwracać, często jest to nawet po kilka tysięcy złotych. Na szczęście nie tracą prawa do świadczenia wypłaconego za granicą, więc wiele osób zwraca pieniądze do pomocy społecznej od ręki.

Ale bywa i inaczej. W wyniku weryfikacji prawa do świadczeń samotna matka musi zwracać 2 tys. euro becikowego przyznanego jej w Austrii potrącanego w Polsce z 250 zł świadczenia rodzinnego. Choć ma prawo do tego świadczenia w Polsce, do jej kieszeni nie trafia ani złotówka. Wszystkie pieniądze idą na zwrot zagranicznego becikowego.

Wszyscy pod lupą

Z informacji, jakie uzyskaliśmy z Ministerstwa Pracy,  wynika, że nowy system posłuży do szybkiej wymiany informacji o wypłaconych zasiłkach chorobowych, macierzyńskich czy ojcowskich, rentach, emeryturach, a także świadczeniach wypłaconych w wyniku wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Zagranicznej kontroli będą podlegały także osoby, które mają prawo do rent rodzinnych czy świadczeń: rodzinnych, dla bezrobotnych i przedemerytalnych.

Zdaniem resortu nowe regulacje zapewnią szybsze i skuteczniejsze gromadzenie danych oraz sprawniejszą weryfikację uprawnień, co przyczyni się do przeciwdziałania wyłudzeniom oraz bezprawnej kumulacji świadczeń.

Urzędnicy zajmujący się wypłatą świadczeń i zasiłków oraz weryfikacją zagranicznych wniosków wskazują, że obecnie w Polsce nie ma komunikacji między ZUS, KRUS, NFZ, urzędami pracy i ośrodkami wypłacającymi świadczenia z pomocy społecznej. Poza tym każdy z tych urzędów powinien mieć dostęp do bazy PESEL, by mógł ustalić adres osoby, o którą pyta zagraniczna instytucja. Teraz trzeba to załatwiać za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, co zajmuje nawet kilka miesięcy. Tyle czeka zagraniczna instytucja na odpowiedź z Polski.

etap legislacyjny konsultacje społeczne

Opinie

prof. Gertruda Uścińska, z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych C

o roku miliony pracowników, w tym Polaków, przemieszczają się po państwach Unii Europejskiej w poszukiwaniu pracy. Nabywają w nich prawa do różnych świadczeń. Obecnie informacje o tym państwa UE  wymieniają  między sobą w formie papierowej. Wprowadzenie systemu elektronicznego przyniesie więc ogromne oszczędności i przyspieszy postępowanie w takich sprawach. Pozwoli także na ograniczenie nadużyć. Co ważne, do października tego roku Polska musi implementować inną dyrektywę 2011/24 w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej. Przewiduje ona, że państwa Unii Europejskiej będą udzielały sobie nawzajem także informacji o okazanych świadczeniach medycznych.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt, który pozwoli wdrożyć w Polsce elektroniczny system wymiany informacji o świadczeniach wypłacanych w poszczególnych państwach Unii Europejskiej. Z założenia ma on ułatwić i przyspieszyć przyznawanie emerytur na podstawie zagranicznego stażu pracy czy wypłatę wysokich świadczeń rodzinnych (184 euro) dla Polaków zatrudnionych w Niemczech.

– Już teraz funkcjonuje system wymiany informacji o przyznanych świadczeniach, jednak odbywa się to za pośrednictwem papierowych formularzy wysyłanych za granicę tradycyjną pocztą – komentuje Dorota Dzienisiuk z Uniwersytetu Warszawskiego. Dodaje, że w skrajnych przypadkach oczekiwanie na odpowiedź z zagranicznej instytucji zajmującej się zbieraniem składek i wypłatą świadczeń trwa nawet rok.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo