Reklama
Rozwiń
Reklama

Kościół państwowy, czyli niezależny od Moskwy

Póki kanoniczna cerkiew moskiewska nie zgodzi się, by cerkiew ukraińska zyskała niezależność, perspektywa oderwania się pozostanie mrzonką - mówi prof. Andrzej Gil, historyk i politolog z Katedry Studiów Wschodnich KUL

Aktualizacja: 02.08.2018 23:16 Publikacja: 02.08.2018 19:20

Kościół państwowy, czyli niezależny od Moskwy

Foto: BARTLOMIEJ żURAWSKI

"Rzeczpospolita": Na Ukrainie istnieją trzy odłamy prawosławia. Co je różni?

prof. Andrzej Gil: Głównie polityka. Dominującą pozycję ma Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego. To jedyna legalna w świetle prawa kanonicznego, co daje niesamowitą przewagę polityczną Rosji. Z kolei cerkiew związana z patriarchatem kijowskim to koncepcja patriotyczna. Można powiedzieć – cerkiew państwowa. Natomiast cerkiew autokefaliczna odgrywa mniejszą rolę polityczną, ale jej korzenie sięgają lat 1917–1918, czyli niepodległościowego zrywu Ukraińców tuż po I wojnie światowej. Poza tym nie ma czegoś takiego jak jedna doktryna prawosławna, więc w wielu miejscach mogą pojawiać się różnice. Każda z nich ma swoje ambicje, przez co trudno o porozumienie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama