Tybet: Trylogia buddyjska ****

Buddyjska filozofia w trzech odsłonach

Publikacja: 14.12.2007 00:01

Dokument Grahama Colemana, brytyjskiego filmowca i pisarza, pokazuje codzienność, rytuały i duchowe samodoskonalenie mnichów z Tybetu. Film nie ma w sobie nic z reportażu. Jest medytacją.

Niezwykłość „Tybetu: trylogii buddyjskiej” polega na tym, że nie jesteśmy obserwatorami wielowiekowej tybetańskiej kultury. Stajemy się jej uczestnikami.

Coleman sfilmował obraz w 1977 roku (obecna wersja opatrzona jest nowym komentarzem) w klasztorach Nepalu i Indii. W pierwszej części – „Dalajlama, zakony i lud” reżyser nakreślił duchowy portret przywódcy Tybetu. Udało mu się także pokazać, jak wiedza o buddyzmie przekazywana jest z pokolenia na pokolenie wśród tybetańskiej społeczności.

Część druga – „Przekazywanie owocu prawdy” – skupia się na ukazaniu fascynującego starożytnego rytuału związanego z boginią Tarą, który daje wgląd w buddyjską teologię. Ostatnia odsłona „Pola zmysłów” dokumentuje, jak mnisi pojmują śmierć.

Dokument Colemana oddziałuje z podobną siłą jak „Wielka cisza” Philipa Groeninga, w którym pokazane zostało życie kartuzów w niedostępnym górskim klasztorze. Oba filmy skłaniają widza do wejścia w inny czas, zagłębienia się w mistyczny świat.

Dokument. Wielka Brytania 1979/2005, reż. Graham Coleman? Muranów

Dokument Grahama Colemana, brytyjskiego filmowca i pisarza, pokazuje codzienność, rytuały i duchowe samodoskonalenie mnichów z Tybetu. Film nie ma w sobie nic z reportażu. Jest medytacją.

Niezwykłość „Tybetu: trylogii buddyjskiej” polega na tym, że nie jesteśmy obserwatorami wielowiekowej tybetańskiej kultury. Stajemy się jej uczestnikami.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku