Doradca ministra obrony narodowej generał Stanisław Koziej powiedział, że negocjacje są w krytycznym punkcie. Zaostrzenie stanowiska strony Polskiej było dla Amerykanów szokiem i teraz zastanawiają się jak ustosunkować się do naszych żądań.

Według Kozieja, nasze warunki to długofalowe wsparcie, w tym wzmocnienie obrony przeciwlotniczej, wywiadu i kontrwywiadu i rekompensata kosztów instalacji. Polska chce być równorzędnym partnerem Stanów i nie zadowoli się stosunkowo niewielką rekompensatą finansową.

Doradca ministra sądzi, że sygnały o planach umieszczenia tarczy na Litwie mogą być straszakiem Amerykanów na polskich negocjatorów.