Masakra cywilów w szkole ONZ

Izraelskie pociski spadły na szkołę, w której schronili się cywile. Według źródeł palestyńskich zginąć miało co najmniej 40 osób. Wśród ofiar są dzieci - pisze nasz dziennikarz z Jerozolimy

Publikacja: 06.01.2009 21:21

Palestyńczycy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia domów, szukają schronienia w budynkach publicz

Palestyńczycy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia domów, szukają schronienia w budynkach publicznych (na zdjęciu: szkoła w Szati, obozie dla uchodźców na przedmieściach Gazy)

Foto: AP

Do tragedii doszło w obozie dla uchodźców Dżabalija na północnych przedmieściach miasta Gaza. Właśnie tam toczą się najcięższe walki między izraelskimi żołnierzami a bojownikami Hamasu. Setki cywilów schroniły się na terenie tamtejszej szkoły ONZ. W pewnym momencie przed budynkiem spadły dwa pociski moździerzowe, zasypując wszystko gradem szrapneli. Palestyńskie źródła medyczne twierdzą, że zginęło co najmniej 40 osób.

– Ze wstępnego śledztwa przeprowadzonego przez nas na miejscu wynika, że z terenu szkoły wystrzelono w stronę izraelskich żołnierzy pociski moździerzowe. Żołnierze odpowiedzieli ogniem naszych własnych moździerzy. Wiemy, że wśród zabitych są bojownicy Hamasu. Niestety Hamas znowu wykorzystał cywilów jako żywe tarcze – powiedziała „Rz” w rozmowie telefonicznej rzeczniczka armii izraelskiej Awital Leibowich.

Według świadków sytuacja w Strefie Gazy staje się z każdym dniem coraz bardziej dramatyczna. Zginęło już około 600 Palestyńczyków, z czego 25 procent to cywile.

– Dzisiaj rano izraelskie rakiety trafiły w dom znajdujący się po drugiej stronie ulicy. Widzę z okna akcję ratowniczą – mówi Asad Szark, profesor lingwistyki uniwersytetu w Gazie. Jego mieszkanie znajduje się w samym centrum miasta.

– To, co się tu dzieje, to koszmar. Wybuchy bomb i kanonada. Nad naszymi głowami latają myśliwce, zrzucają pociski. Gaza wygląda jak po eksplozji bomby atomowej – dodaje.

Ginie również coraz więcej izraelskich żołnierzy. Na jednej z ulic obozu dla uchodźców Sajaija oddział Izraelczyków dostał się pod silny ogień nieprzyjaciela. Żołnierze wbiegli do najbliższego domu, by schronić się przed pociskami moździerzowymi. Załoga znajdującego się w pobliżu izraelskiego czołgu wzięła ich jednak za bojowników Hamasu i wystrzeliła w stronę budynku. Dom został zmieciony z powierzchni ziemi. Trzech żołnierzy zginęło na miejscu, 24 zostało rannych. Stan jednego z nich jest krytyczny.

W innej potyczce zginął młody oficer. On również został najprawdopodobniej zabity przez własnych kolegów. Tym samym liczba poległych Izraelczyków wzrosła wczoraj do sześciu, z czego tylko dwóch zginęło z rąk nieprzyjaciela.

– Na razie opinia publiczna popiera tę operację. Ludzie rozumieją, że rakiety nie mogą dłużej spadać na nasz kraj, że trzeba wreszcie rozbić Hamas. Ale im dłużej trwa ta wojna i im większe będą straty, tym bardziej prawdopodobne jest, że nastroje się zmienią – mówi izraelski dziennikarz Arie Golan.

Czołgi otoczyły wczoraj ciasnym pierścieniem samo miasto Gaza (od strony morza ostrzeliwuje je marynarka wojenna) i powoli zbliżają się do zabudowań.

„Hamas próbuje nas zwabić między budynki, my staramy się ich zmusić do wyjścia na otwarty teren” – relacjonował, cytowany przez gazetę „Jerusalem Post”, izraelski oficer. Przez cały dzień trwały również naloty i nie ustawał ostrzał artyleryjski.

Bojownicy Hamasu odpowiadają ogniem z moździerzy i broni maszynowej. Próbują też stosować inne metody walki. W pobliżu miasta El-Atara na żołnierzy rzucił się zamachowiec-samobójca. Izraelczycy otworzyli ogień, trafiając go w pas z materiałami wybuchowymi.

Nastąpiła eksplozja i mężczyzna został rozerwany na kawałki. Wczoraj zasięg izraelskiej operacji został znacznie rozszerzony. Piechota, wspomagana przez czołgi i myśliwce, pierwszy raz wkroczyła do południowej i środkowej części Strefy Gazy. Do starć z bojownikami Hamasu i wspierającego go Islamskiego Dżihadu doszło między innymi pod miejscowością Khan Junis.

Do tragedii doszło w obozie dla uchodźców Dżabalija na północnych przedmieściach miasta Gaza. Właśnie tam toczą się najcięższe walki między izraelskimi żołnierzami a bojownikami Hamasu. Setki cywilów schroniły się na terenie tamtejszej szkoły ONZ. W pewnym momencie przed budynkiem spadły dwa pociski moździerzowe, zasypując wszystko gradem szrapneli. Palestyńskie źródła medyczne twierdzą, że zginęło co najmniej 40 osób.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!