Silne regiony nie osłabiają państwa

Korupcja, kumoterstwo i kliki to największe problemy samorządów – uważa prof. Helena Kisilowska

Publikacja: 16.11.2009 01:39

prof. Helena Kisilowska jest dziekanem Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warsza

prof. Helena Kisilowska jest dziekanem Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

„Odrodzenie demokracji lokalnej było jednym z kamieni milowych na drodze polskiej transformacji” – napisał prezydent Lech Kaczyński do uczestników konferencji „Dwudziestolecie funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce”. Odbyła się ona w piątek i sobotę na Politechnice Warszawskiej. Patronat nad tym wydarzeniem objęła „Rzeczpospolita”.

[b]RZ: Niedługo minie 20 lat odrodzenia samorządu lokalnego w Polsce. Jak pani ocenia ten czas?[/b]

[b] prof. Helena Kisilowska, jedna z organizatorek konferencji:[/b] Pozytywnie. Można wskazać tu m.in. wykształcenie społeczeństwa obywatelskiego, znaczne zwiększenie poczucia odpowiedzialności obywateli za sprawy nie tylko lokalne, ale i całego kraju.

[b]Jakie były największe sukcesy?[/b]

To, że samorządy są rzeczywistą władzą lokalną o sporych kompetencjach i że skutecznie rozwiązują wiele spraw społecznych, zwłaszcza z zakresu oświaty, gospodarki komunalnej, ochrony środowiska, kultury.

[b]A porażki? [/b]

Największą, choć nie używałabym słowa porażka, a raczej „największą bolączką” samorządów są trudne do wyeliminowania patologie; korupcja, kumoterstwo, kliki, prywatne interesy i niekompetencja. To jednak problemy nie tylko samorządów.

[b]Część ekspertów mówi wręcz o samorządowych sitwach.[/b]

Problemy biorą się z przekonania, że mając władzę, jest się bezkarnym. Często rządzących umacniają w tym przekonaniu ich poplecznicy. Samorządowe sitwy są przede wszystkim wynikiem braku aktywności lokalnej społeczności. Brak organizacji pozarządowych i kontroli społecznej może prowadzić do powstawania układów patologicznych. Coraz częściej ludzie jednak widzą, że w skrajnych przypadkach można wezwać na pomoc media, i to może się okazać skuteczne.

[b]Mimo wszystko politycy samorządowi są generalnie lepiej oceniani niż ich koledzy z parlamentu.[/b]

Dlatego, że muszą się starać zaspokajać lokalne potrzeby. Są też lepiej kontrolowani przez swoich współmieszkańców. W gminie każdy wie, co wójt robi i na co żona lub mąż wójta wydaje pieniądze. Bardziej też trzeba się liczyć z opinią publiczną, jeśli chce się pozostać na stanowisku w następnej kadencji.

[b]Niektórzy politycy chcą uciec z Sejmu do samorządu. Dlaczego?[/b]

W samorządzie jest znacznie więcej rzeczywistej władzy i samorządności, co pozwala osiągnąć założone cele, choć w mniejszej skali. Wpływ na funkcjonowanie państwa jako całości politycy „centrali” mają faktycznie niewielki. Na tym szczeblu decyduje wola kierownictwa partii politycznych.

[b]Jak pani ocenia efekty reform samorządowych z 1990 i 1998 r.?[/b]

Były to wydarzenia przełomowe, które zmieniły Polskę. Ale czas na nowe rozwiązania.

[b]Jakie?[/b]

Trzeba się zastanowić nad sensem istnienia powiatów i dualizmu władzy w województwie. Wiele argumentów przemawia za tym, że gminy powinny być silniejsze, często większe i samodzielne. Warto też może umocnić samorządowe regiony. Doświadczenie takich państw jak Hiszpania, Niemcy, Szwajcaria wskazuje, że silne regiony nie osłabiają państwa, lecz je umacniają i pozwalają szybciej i skuteczniej rozwiązywać wiele problemów.

[b]Czy udało się już w Polsce wykształcić etos samorządowców?[/b]

Myślę, że tak. Jest już sporo ludzi dobrze wykształconych, kompetentnych, z doświadczeniem w organizacjach pozarządowych czy wolontariacie, którzy chcą zrobić coś sensownego dla lokalnej społeczności. Wiedzą, że dzięki temu zostaną wybrani na następną kadencję lub awansują, robiąc coś wartościowego.

„Odrodzenie demokracji lokalnej było jednym z kamieni milowych na drodze polskiej transformacji” – napisał prezydent Lech Kaczyński do uczestników konferencji „Dwudziestolecie funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce”. Odbyła się ona w piątek i sobotę na Politechnice Warszawskiej. Patronat nad tym wydarzeniem objęła „Rzeczpospolita”.

[b]RZ: Niedługo minie 20 lat odrodzenia samorządu lokalnego w Polsce. Jak pani ocenia ten czas?[/b]

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!