Piosenka ci nie da zapomnieć

Hity kampanii. Niektórzy piszą je dla pieniędzy, inni naprawdę popierają polityka. Wszyscy zyskują ideologiczną łatkę

Publikacja: 01.07.2010 19:26

Anita i Edyta Zabroś, czyli 2Sisters, czyli „Aniołki Napieralskiego”

Anita i Edyta Zabroś, czyli 2Sisters, czyli „Aniołki Napieralskiego”

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Nareszcie zaczęło się coś dziać – cieszą się bliźniaczki Edyta i Anita Zaboroś, które przez media zostały nazwane "Aniołkami Napieralskiego", gdy nagrały teledysk dla kandydata SLD. – Dostałyśmy propozycję i pomyślałyśmy: czemu nie, zróbmy coś szalonego – mówi Edyta.

Warszawianki ze Śródmieścia, rocznik 88. Anita, po studium charakteryzacji, Edyta studiuje turystykę, dorywczo pracuje w kasynie. Umawiamy się w restauracji w dobrze znanej im okolicy. Ulice Krucza, Wilcza, Wspólna, Hoża. Tu się wychowały, chodziły do szkoły. Uśmiechnięte, energiczne, wesołe, mówią jedna przez drugą. O tym, jak w dzieciństwie naśladowały Spice Girls, o występach na szkolnych akademiach, festynach i festiwalach.

– Zawsze myślałyśmy, że kiedyś zrobimy karierę i z tą myślą idziemy przez życie – zaznacza Anita. – Nie wyobrażamy sobie, że o ósmej wychodzimy do pracy, o piątej z powrotem w domu. To nie dla nas. A kampania to duży rozgłos. Wszędzie są media. Fajnie wyszło – podkreślają dziewczyny.

[srodtytul]Płacisz, masz hymn [/srodtytul]

"Są nas miliony", przebój 2Sisters, naprędce przerobiony z piosenki, która miała podbić Eurowizję, a nie weszła do krajowych eliminacji, to w tej kampanii jedyny hymn wyborczy. Pięć lat temu mieliśmy ich prawdziwy wysyp. Marek Borowski, lider SdPl, posiłkował się przebojem rapera Mezo "Ważne". W imieniu Andrzeja Leppera "Dokąd idziesz Polsko" pytał Michał Wiśniewski z Ich Troje. A Trubadurzy dodawali, że "Polskę trzeba zLepperować".

Moda na piosenkę wyborczą to echo sukcesu, jaki w 1995 r. przyniósł Aleksandrowi Kwaśniewskiemu hit "Ole Olek". Jak twierdzi lider zespołu Top One Paweł Kucharski, sztabowcy mówili o 9,7 proc. dodatkowych głosów, które przyniosła ta kompozycja.

Czy "Aniołki" przyczyniły się do sukcesu Napieralskiego? – Dużo naszych znajomych mówiło, że dzięki nam właśnie na niego zagłosuje – mówią dziewczyny. – Ale sam Napieralski dużo z siebie dał, jeździł po kraju, spotykał się z ludźmi. Siostry Zaboroś przyznają, że polityką się nie interesują, a o Napieralskim niewiele wiedziały. – Słyszałyśmy, że jest nowoczesny, inny niż pozostali, a jego przekaz jest jasny, lekki.

Stwierdziły, że dla niego warto zaśpiewać. – Za darmo tego nie robiłyśmy – przyznają. O konkretnej kwocie jednak nie chcą mówić.

Maciej Durczak, menedżer, który reprezentował m.in. Dodę i Ich Troje, uważa, że to właśnie pieniądze są powodem takiego zaangażowania. – Choć są i tacy, którzy angażują się ze względów ideowych – dodaje.

Głównie z takich powodów Jacek Mejer – Mezo pozwolił Markowi Borowskiemu na wykorzystanie swojego przeboju. – Decyzja była młodzieńcza, ale zgodna z moimi centrolewicowymi poglądami. Zaimponowało mi, studentowi politologii, że poważny polityk docenia moją pracę – mówi "Rz". – Ale jakieś pieniądze za to wpadły.

Gdy z ofertą napisania hymnu do Top One zwrócił się sztab Kwaśniewskiego, zespół długo się nie zastanawiał. – Na rynku była bryndza, a dla zespołu oznaczało to wielką telewizyjną promocję – wspomina Paweł Kucharski. – Ta piosenka była pisana dla pieniędzy – parafrazuje tytuł przeboju Grzegorza Ciechowskiego. – Gdyby zwrócił się do nas sztab Wałęsy, też miałby swój hymn. "Ole Olek" był takim samym towarem jak buty.

Jednak Kucharski mówi, że w końcu za ten hit zespół, poza tantiemami z telewizji, nie dostał ani grosza. – Ze sztabem umowa była co prawda na piśmie, ale bez konkretnej kwoty, byliśmy młodzi, nie otoczyliśmy się prawnikami, układ był dżentelmeński – wspomina.

Szansę na wielkie pieniądze wykorzystał natomiast Michał Wiśniewski z Ich Troje, który w 2001 r. zaangażował się w kampanię SLD i śpiewająco wyjaśniał to na warszawskim Torwarze: "A wszystko to, bo Leszka kocham". Miłość do Leszka (Millera) cztery lata później przebiła kasa Andrzeja (Leppera). O honorarium dla Wiśniewskiego za hymn Samoobrony odegrany na 42 koncertach kandydata krążą legendy. Fundacja Batorego wyliczyła, że to ponad 6 mln zł. – Wówczas Samoobrona nie liczyła się z pieniędzmi, a proponowane kwoty mogły przyprawić o zawrót głowy każdego artystę – wspomina Durczak.

[srodtytul]Trzy minuty i już [/srodtytul]

Siostry Zaboroś nie boją się, że zawsze będą kojarzone z Napieralskim. Pracują nad płytą. – Mamy swoją osobowość – twierdzi Edyta. Liczą, że kariera jest na wyciągnięcie ręki.

Wątpi w to Maciej Durczak: – Miały swoje trzy minuty i ludzie zapomną o nich tak szybko jak o tym, że Napieralski mógł być prezydentem. Przez pokazywanie się z konkretnymi politykami artyści tracą sympatię tych, którzy popierają inną opcję. Wiedzą o tym Mezo i Paweł Kucharski. – Dopiero po kilku latach odpadły od nas łatki postkomunistów, lewaków – mówią zgodnie. Mezo nie żałuje decyzji sprzed pięciu lat. Ale dodaje, że sondowali go sztabowcy Napieralskiego i odmówił współpracy: – I to najlepsza odpowiedź na pytanie, czy wszedłbym raz jeszcze do tej rzeki.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!