Prokuratorzy z rosyjskiego Komitetu Śledczego prowadzący postępowanie w sprawie katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem uzgodnili wczoraj listę świadków do przesłuchania. Przepytali już pierwszego z nich. Kogo – śledczy milczą.
– Wezwanych jest ponad 20 świadków. To przedstawiciele różnych instytucji zaangażowanych w organizację lotu – mówił wczoraj płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Trzej rosyjscy prokuratorzy są w Polsce od soboty. Chcą mieć możliwość zadawania pytań świadkom, choć formalnie to nie oni, lecz polski prokurator będzie prowadzić przesłuchania.
Rosjanie nie mieli gotowej listy nazwisk świadków – wskazali tylko funkcje osób, które ich interesują i zakres ich obowiązków.
Na roboczym spotkaniu z polskimi śledczymi przyporządkowali konkretne nazwiska. – To osoby cywilne i wojskowe – mówił płk Rzepa.