Rz: Do Ministerstwa Gospodarki trafiło już 59 projektów stworzenia sztucznych wysp na Bałtyku pod budowę elektrowni wiatrowych. Czy to skomplikowana rzecz?
Witold Lenart
: Takich wysp nawet w Europie powstało już wiele. Tak naprawdę są to dosypane fragmenty lądu, a dopiero po ich wysypaniu odgradza się je od brzegu i tworzy się z tego wyspy.
W Dubaju tworzy się je na potęgę...
Tam to się robi trochę na pokaz, jednak wszędzie, gdzie wybrzeże jest dosyć płytkie, a pływy nie są zbyt znaczne (choć i z tym można sobie przy odpowiedniej technologii poradzić), miasta w naturalny sposób rozbudowują się na morzu. Jeśli chodzi np. o Singapur, to 20 proc. tego miasta leży na wodzie. Nawet lotnisko na niej zbudowano. Sztuczne wyspy powstają na całym świecie.