Rz: Jako lekarz, ale i członek międzynarodowego konsorcjum badawczego na co dzień zajmuje się pan bakteriami. Czy nadal potrafią pana zadziwić?
Dr n. med. Adam Nowiński, specjalista chorób wewnętrznych, pulmonolog:
Zadziwiają nieustannie. Amerykanie poświęcili im cały program w ramach Narodowego Instytutu Zdrowia. Human Microbiome Project, czyli Projekt Ludzkiego Microbiomu, ma na celu ocenę interakcji między drobnoustrojami a człowiekiem. Dzięki badaniom w laboratorium prof. Craiga Ventera z Kalifornii 10 lat temu zbadano cały genom, czyli wszystkie geny człowieka. Okazało się, że człowiek ma w sobie dziesięciokrotnie więcej genów bakteryjnych niż własnych.
W jelitach?
Na całym ciele. Człowiek jest niezwykle skomplikowanym ekosystemem, organizmem kolonijnym, trochę jak mrowisko. Wygląda na to, że niedługo będziemy mówili nie o człowieku, lecz o ekosystemie nazywanym człowiekiem. Jest to zupełnie nieznana dla nas rzeczywistość, bo byliśmy w stanie wyhodować tylko 10 proc. tych bakterii, a pozostałe stanowiły dla nas zagadkę. Podejrzewaliśmy, że istnieją, ale nie byliśmy w stanie ich wykryć. Znaliśmy ich nazwy, wiedzieliśmy, że żyją na dnie morza czy oceanu, ale nie przypuszczaliśmy, że także w naszym ciele. Dlatego Human Microbiome Project, który ma zbadać ten kosmos, został obliczony na pięć lat.