– W kalendarzu prezydenta Niemiec w dniu 1 września mamy wciąż wolny termin – poinformowano nas w biurze głowy państwa naszych zachodnich sąsiadów. – Nie ma jednak oficjalnej decyzji dotyczącej udziału prezydenta w obchodach 70. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej – informują urzędnicy odpowiedzialni za kontakty z naszym regionem.
Zaproszenie na 1 września zostało wysłane w imieniu prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, który chciałby spotkać się z Horstem Koehlerem w Wieluniu, pierwszym mieście, w którym lotnicy Luftwaffe z Legionu Kondor bombardowali obiekty cywilne, wśród nich szpital Wszystkich Świętych. 1 września 1939 roku w mieście zginęło 1200 osób.
Z powodu wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gdańska, gdzie weźmie on udział m.in. w porannym apelu na Westerplatte i spotka się z premierem Władimirem Putinem, oficjalne obchody pod nazwą „Wieluń miastem pokoju i pojednania” przełożono na godz. 19. W jego programie jest przemówienie świadka tamtych wydarzeń, oraz turniej „Piłka dla Pokoju”, w którym wystąpią drużyny z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Izraela.
W biurze prasowym kancelarii prezydenta RP dowiedzieliśmy się, że prezydent Kaczyński czeka na odpowiedź z Berlina, od której przynajmniej w części uzależnia swoje plany na 1 września. Odpowiedzi należny spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.
Obecność dwóch prezydentów podniosłoby rangę uroczystości w Wieluniu, które mogłyby zyskać rangę podobną do spotkania premiera Tadeusza Mazowieckiego i kanclerza Helmuta Kohla Krzyżowej z 12 listopada 1989 roku, w trakcie którego odprawiono „Mszę Pojednania”