Właściciel kwatery musi być jak przedsiębiorca

Krystyna Drąg, wiceprezes Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej

Publikacja: 08.07.2010 05:06

[b]Czym jest dziś agroturystyka?[/b]

[b]Krystyna Drąg:[/b] Nie ma jednej, ogólnie przyjętej definicji, więc mogę powiedzieć za siebie.

Dla mnie jest to wypoczynek u rolnika. A czy ten rolnik będzie hodował zwierzęta i jakie, to już sprawa drugorzędna. Pozostała forma wypoczynku na wsi jest turystyką wiejską.

[b]A jakie wymogi i kryteria musi spełniać gospodarstwo, by mogło używać w nazwie słowa „agroturystyczne”?[/b]

W Polsce nie trzeba spełnić żadnych wymogów. „Agroturystyka” na płocie może sobie napisać każdy, kto chce zaprosić turystów na noc. To nie jest zastrzeżone słowo, jak na przykład „hotel”.

[b]Jakie są oczekiwania korzystających z agroturystyki?[/b]

Pierwsze pytanie niemal zawsze jest o pokój z łazienką. To standard. Miejsca ze wspólną dla kilku pokoi łazienką się nie sprzedają. Poza tym musi być blisko atrakcji: ścieżek rowerowych, pieszych, wyznaczonych szlaków, zabytków czy cyklicznych festiwali.

Ludzie cenią sobie czas, dlatego lubią mieć wszystko na miejscu, pod nosem. Za te wszystkie wygody są w stanie więcej zapłacić. Dobrze też, by był aneks kuchenny, lodówka, bo dzisiaj mniej osób przyjeżdża na wieś dla dobrego jedzenia.

[b]Z czego to wynika? [/b]

To nieopłacalne. Spełnienie wymogów sanitarnych pochłania zbyt dużo kosztów i energii, a niechby sanepid przyszedł, gdy gospodarz podaje gościom jajka bez pieczątki na skorupkach. Kara murowana.

[b]Niegdyś w agroturystyce chodziło bardziej o tani nocleg, czasem za pomoc w gospodarstwie. Skąd ta zmiana? [/b]

Zmieniła się struktura wsi, więc i wiele gospodarstw zmieniło profil. Ludzie odchodzą od tradycyjnej pracy na wsi, która przynosi coraz mniej dochodów. Poza tym życie zweryfikowało ideę tradycyjnie pojmowanej agroturystyki.

[b]To znaczy? [/b]

Agroturystyka to nie tylko leniwy wypoczynek na wsi. To także specyficzny, często nieprzyjemny zapach, dokuczające pianie koguta o szóstej rano, dźwięki pracującego w polu ciągnika. Ludzi to denerwuje, bo przyjechali wypocząć, pospać, a tu kogut każe im wstać w porze, kiedy oni codziennie wstają do pracy. Dlatego właściciel kwatery musi być jak przedsiębiorca. Gdy zmienia się klient, zmienić profil swojej firmy.

[wyimek]Turyści lubią mieć wszystko pod nosem, za wygody są w stanie więcej zapłacić[/wyimek]

[b]Czy można zatem pogodzić ideę agroturystyki ze zmieniającymi się oczekiwaniami klientów?[/b]

Wszystko zależy od pomysłu, umiejętności przewidywania, patrzenia oczami turysty. Na szczęście piękne miejsca i tradycyjne gospodarstwa agroturystyczne działają w każdym rejonie Polski. Oferta jest tak duża, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!