Libia: Kaddafi kontratakuje

Kaddafi odzyskał inicjatywę w Libii. Zwolennicy dyktatora rozpoczęli kontrofensywę. Próbują odbić trzy miasta zajęte przez rebeliantów

Publikacja: 06.03.2011 19:22

W Bengazi mimo kolejnych ofiar trwa mobilizacja mieszkańców. Na zdjęciu wiec zwołany dla uczczenia z

W Bengazi mimo kolejnych ofiar trwa mobilizacja mieszkańców. Na zdjęciu wiec zwołany dla uczczenia zabitych bojowników

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Żołnierze wspierani przez czołgi, artylerię, samoloty myśliwskie i śmigłowce atakowali Zawiję – 60 km na zachód od Trypolisu, Misrat – 210 km na wschód od stolicy, i Ras Lanuf – ważny port naftowy o 660 km na  wschód od Trypolisu. Rzecznik władz Mussa Ibrahim obwieścił, że siły wierne Kaddafiemu odniosły „serię zwycięstw”. W Trypolisie słychać było wczoraj strzały i okrzyki radości, w centrum miasta zebrały się setki machających flagami, rozradowanych zwolenników dyktatora. – Trwa świętowanie, bo siły rządowe przejęły już kontrolę nad całym terenem do Bengazi i kontynuują przejmowanie kontroli nad samym Bengazi – przekonywał Ibrahim.

Ale w Bengazi nie było jednak widać żadnych oznak zbliżania się przeciwnika. Jeszcze w sobotę wydawało się, że powstańcy bez większych problemów opanują rodzinne miasto Kaddafiego – Syrtę. Pierwsze grupy szacowanego na 7 tysięcy powstańców oddziału wkraczały do ben Dżawy, 100 kilometrów od Syrty. Tam miały zaczekać na posiłki przed uderzeniem na Syrtę. – Jeżeli padnie Syrta, to padnie i Trypolis – przekonywał wysoki rangą oficer z Bengazi, który przeszedł na stronę rewolucjonistów i uczestniczy w  szkoleniu nowych oddziałów. Do władz rewolucyjnych w Bengazi ciągle zgłasza się mnóstwo młodych, niedoświadczonych ludzi, którzy chcą dostać broń do ręki i natychmiast ruszyć na front.

Możliwości bojowe wojsk rewolucyjnych (około 12 tysięcy żołnierzy) osłabił w piątek wielki wybuch w magazynach broni w Radżmie pod Bengazi, w wyniku którego zginęło co najmniej 17 osób. Zniszczeniu uległo wiele dział, karabinów, duże ilości amunicji. Wybuch pozostawił wielkie leje w ziemi i zgliszcza. Wielu mieszkańców Bengazi i okolic uważa, że zamachu na magazyny dokonali agenci Kaddafiego. Prawdopodobnie do eksplozji doszło jednak w wyniku nieostrożności.


W niedzielę stało się jasne, że siły powstańcze nie są wystarczająco silne. Podczas weekendu trwały walki o 200-tysięczną Zawiję. Powstańcom udało się odeprzeć niespodziewany szturm w sobotę rano. Wycofali się w głąb miasta, ale potem przeprowadzili kontrofensywę i odzyskali część terenów. Później następowały kolejne fale ataków. Siły Kaddafiego otoczyły miasto i z czołgów oraz moździerzy prowadziły ostrzał.


Jeden z żołnierzy sił rewolucyjnych ranny podczas walk o ben Dżawę opowiadał, że przeciwnicy atakowali przy użyciu karabinów maszynowych i granatników. Zapytany, co widział, odpowiedział krótko: „Śmierć”. Z kolei bojownicy z  Ras Lanuf opowiadali, że otrzymywali wiadomości drogą telefoniczną. – Ludzie mówili nam, że w ben Dżawie są już siły Kaddafiego – mówili.

Informacje o przebiegu i rezultatach walk są sprzeczne. W niedzielę po południu powstańcy potwierdzili, że ben Dżawa jest zajęta, ale siły rewolucyjne szykowały się do kontrataku. – To prawdziwe, ostre walki, jak w Wietnamie – mówił Agencji Reutera jeden z nich, Ali Otman. – Użyty został każdy rodzaj broni – dodał. Gdy oddawaliśmy do druku to wydanie „Rz”, pojawiła się z kolei informacja, że powstańcom udało się obronić Misrat przed atakiem wojsk rządowych, co oznaczałoby spory sukces.


Podczas konferencji prasowej w Ras Lanuf pułkownik Baszir Abdul Gadir przekonywał, że powstańcy mają „wielu ludzi w Syrcie” gotowych do połączenia się z nimi. – Nie jesteśmy zorganizowaną armią. Nie stosujemy taktyki wojskowej. Nasza taktyka jest rewolucyjna – mówił.


Wiele zależy od postawy poszczególnych plemion. Pułkownik Lamine Abdelwahab z sił powstańczych twierdzi, że rebelianci rozpoczęli rozmowy z plemieniem Kaddafda z Syrty, z którego pochodzi Kaddafi. – Pytali nas, czego chcemy. Odpowiedzieliśmy, że nie chcemy Kaddafiego – mówił. Z kolei syrtyjskie plemię Ferdżan postanowiło podobno przejść na stronę powstańców. Tyle że w Syrcie Kaddafi ma co najmniej 20 tysięcy żołnierzy.

Żołnierze wspierani przez czołgi, artylerię, samoloty myśliwskie i śmigłowce atakowali Zawiję – 60 km na zachód od Trypolisu, Misrat – 210 km na wschód od stolicy, i Ras Lanuf – ważny port naftowy o 660 km na  wschód od Trypolisu. Rzecznik władz Mussa Ibrahim obwieścił, że siły wierne Kaddafiemu odniosły „serię zwycięstw”. W Trypolisie słychać było wczoraj strzały i okrzyki radości, w centrum miasta zebrały się setki machających flagami, rozradowanych zwolenników dyktatora. – Trwa świętowanie, bo siły rządowe przejęły już kontrolę nad całym terenem do Bengazi i kontynuują przejmowanie kontroli nad samym Bengazi – przekonywał Ibrahim.

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!