Klich: istniała taśma z wieży w Smoleńsku

Pułkownik Edmund Klich oświadczył, że istniała taśma z nagraniem z wieży w Smoleńsku. - Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie chcieli ją ukryć – powiedział Klich

Publikacja: 02.08.2011 12:52

Edmund Klich

Edmund Klich

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Według Edmunda Klicha, Rosjanie twierdzili, że taśma się nie nagrała, bo się zacięła, ale nawet tej "zaciętej" nie chcieli wydać stronie polskiej.

- Nie mamy zdjęć z ekranów. Na wieży w Smoleńsku zauważyliśmy inne znaczniki na ekranach niż przedstawiono to w raporcie MAK – mówi Klich. Pułkownik podejrzewa, że Rosjanie chcieli ukryć nieudolne działania lub niesprawne środki nawigacyjne na lotnisku Siewiernyj.

Klich uważa, że utajnienie tych taśm przez Rosjan oznacza, iż chcą oni ukryć "nieudolne działanie kontrolerów na wieży w Smoleńsku, czy też systemów nawigacyjnych lotniska".

Z wnioskiem o udostępnienie taśmy Polska zwróciła się do Rosji w maju 2010 roku. W lipcu prośbę ponowiono. Dotychczas bezskutecznie.

Według Rosjan, zapis się nie zachował, bo uszkodzone zostały przewody pomiędzy kamerą a magnetowidem. 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku w Smoleńsku pracowało kilkanaście urządzeń radiotechnicznych: magnetofony, przystawki fotograficzne oraz zestaw wideo z kamerą. Wideo to radarowe zobrazowanie systemu lądowania - czyli radarowy zapis podejścia do lądowania samolotów, w tym wypadku Jaka-40, Iła-76 i Tu-154.

Według polskich ekspertów taśmy pomogłyby wyjaśnić dlaczego kontrolerzy lotów informowali załogę, że są "na kursie i ścieżce", chociaż już kilka kilometrów przed lotniskiem samolot zboczył z kursu?

Według Rosjan, w czasie zniżania się Tu-154 i podejścia do lądowania samolot znajdował się cały czas "w strefie dopuszczalnych odchyleń".

Według Edmunda Klicha, Rosjanie twierdzili, że taśma się nie nagrała, bo się zacięła, ale nawet tej "zaciętej" nie chcieli wydać stronie polskiej.

- Nie mamy zdjęć z ekranów. Na wieży w Smoleńsku zauważyliśmy inne znaczniki na ekranach niż przedstawiono to w raporcie MAK – mówi Klich. Pułkownik podejrzewa, że Rosjanie chcieli ukryć nieudolne działania lub niesprawne środki nawigacyjne na lotnisku Siewiernyj.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne