Rz: Robert Lewandowski strzelił cztery bramki Realowi Madryt w półfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów. Czy polski piłkarz zachwycił Niemców, czy będzie teraz gwiazdą pierwszej wielkości?
Jakub Wawrzyniak:
Oczywiście, że ten występ niesamowicie oczarował Niemców. Lewandowski stworzył historię, o której będzie się opowiadać latami. Niewątpliwie został w ten sposób prawdziwą legendą futbolu. Jednak prawdą jest także, że już wcześniej traktowany był jak gwiazda. Tylko że teraz o Robercie mówi cała Europa, a nawet świat, a to przełoży się na wizerunek Polski.
Nikt nie ma wątpliwości, że tym wyczynem Lewandowski świetnie wypromował siebie, ale skąd pewność, że także Polskę?
O Robercie mówi się przecież nie tylko w mediach, ale również w prywatnych rozmowach: zachwycają się nim zwykli Niemcy, ale też ważni biznesmeni czy czołowi politycy. Na ostatnim spotkaniu kanclerz Merkel z premierem Tuskiem rozmawiali na temat genialnego sezonu naszego napastnika. To tworzy bardzo dobrą atmosferę wokół naszego kraju i ludzie naturalnie zaczynają łączyć słowo „Polska" z hasłem „sukces". Lewandowski jest przykładem polskiej „success story". Skoro on jest „cool", to i my Polacy tacy jesteśmy – młodzi, kreatywni, pracowici...