PO zyskała na awansie Tuska

Przewaga PiS nad Platformą, do niedawna ogromna, stopniała do zera.

Publikacja: 07.09.2014 22:03

PO zyskała na awansie Tuska

Foto: AFP

Pierwsze badanie IBRiS (dawniej IBRiS Homo Homini) dla „Rz" przeprowadzone po europejskim awansie Donalda Tuska przynosi zaskakujące wyniki. W Sejmie, tak jak przed dwoma tygodniami, byłoby pięć partii. Ale nie ma już wyraźnego lidera.

Zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Platformę Obywatelską popiera po 30 proc. spośród tych, którzy deklarują, że będą głosować (badanie telefoniczne na 1100-osobowej próbie, 53 proc. zapowiada udział w wyborach). Tyle że partia Jarosława Kaczyńskiego straciła 3 pkt proc., a ugrupowanie Donalda Tuska zyskało 5 pkt.

Oznacza to, że PO odrobiła powstałą w połowie czerwca (po publikacji przez „Wprost" taśm kompromitujących rząd) kilkupunktową stratę, która w szczytowym okresie wynosiła 11 pkt proc. Tak było pod koniec lipca, gdy PiS zakończył rozmowy o współpracy z Polską Razem i Solidarną Polską.

W wariancie zakładającym wspólny start prawicowych ugrupowań obóz PiS wciąż prowadzi, ale stracił niemal całą przewagę. Na PiS wspólnie z partiami Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry głosowałoby 31 proc. badanych (spadek o 3 pkt proc.), a na PO 30 proc. (wzrost o 6 pkt).

Eksperci, z którymi rozmawiała „Rz", są zgodni. Wzrost notowań PO nie oznacza, że partia utrzyma takie poparcie przez dłuższy czas. – Wyborcy są oszołomieni, bo negocjacje na temat posady Tuska toczyły się w tajemnicy i Polacy nie byli przygotowani na propagandę z tym związaną – ocenia politolog prof. Kazimierz Kik. – Opozycja też była zaskoczona i nie odpowiedziała. Notowania mogą wrócić do poprzedniego stanu, jeśli zareaguje.

Również dr Bartłomiej Biskup jest przekonany, że efekt objęcia przez Tuska stanowiska szefa Rady Europejskiej nie będzie długo rzutował na politykę. – Postawa polityczna to jest coś, co kształtuje się bardzo długo. Nie da się jej zmienić jednym wydarzeniem – 5-pkt skok poparcia dla jednej z partii nie jest niczym nowym w naszym badaniu. W ostatnich tygodniach zdarzył się dwukrotnie. O tyle spadły notowania PO po aferze taśmowej i o tyle samo wzrosło poparcie PiS po zjednoczeniu prawicy. – Nowy rząd może skorzystać z tego odbicia, ale wiele zależy od tego, kto się w nim znajdzie – mówi Biskup.

Trzecie miejsce w badaniu utrzymało SLD, ale straciło ?3 pkt proc. Partia Leszka Millera ma 9 proc. poparcia  (w badaniu zakładającym wspólne listy prawicy popiera ją 10 proc. respondentów).

– Brakuje mocnego komunikatu SLD po sukcesie Tuska – wskazuje Biskup. Zdaniem politologa z Uniwersytetu Warszawskiego wyborcy lewicy mogą skłaniać się ku Platformie. – Między tymi partiami jest spory przepływ elektoratu. Gdy wyborcy słyszą z ust Millera pochwały Tuska, mogą przechodzić do PO, nie widząc między tymi partiami różnic – ocenia Biskup.

W obu wariantach 7 proc. poparcia ma PSL. Ludowcy zyskali 2 pkt proc., spychając na piąte miejsce Nową Prawicę Janusza Korwin-Mikkego. Sytuacja tego ugrupowania staje się coraz trudniejsza. Ma 5 proc. poparcia, a w wariancie ze zjednoczoną prawicą spada pod próg wyborczy pozwalający zdobyć miejsca w parlamencie – ma 4 proc.

Zdaniem prof. Kika ludowcom pomaga sytuacja na Wschodzie. – Celnie uderzają w PiS, podsycając strach przed konsekwencjami zaangażowania w obronę Ukrainy – ocenia politolog. Biskup z kolei jest przekonany, że ludowcom zaszkodzi skierowana na wieś opisywana przez „Rz" ofensywa. PSL rozprowadza gazetkę ze zdjęciem przedstawiającym wybuch atomowy opatrzonym napisem „PiS=WOJNA". – Takie kampanie negatywne dają krótkotrwały efekt, ale nie kończą się dobrze – ocenia ekspert.

Nasi rozmówcy są przekonani, że na razie Korwin-Mikkemu trudno jest zdobywać nowych wyborców, ale to może się wkrótce odwrócić. – Musi sformułować atrakcyjny komunikat, bo na razie ma tylko pomysł na utrzymanie dotychczasowych wyborców – ocenia dr Biskup.

Od progu oddala się Twój Ruch Janusza Palikota. Jego notowania w obu wariantach spadły i wynoszą 2 proc. Prof. Kik zauważa, że znana z liberalnych poglądów Ewa Kopacz może zadać Palikotowi kolejny cios, kiedy stanie na czele rządu. – Może być atrakcyjna dla lewicy obyczajowej, która jest przy Palikocie. Nie powinno to dotyczyć wyborców socjalnych SLD – przekonuje.

Pierwsze badanie IBRiS (dawniej IBRiS Homo Homini) dla „Rz" przeprowadzone po europejskim awansie Donalda Tuska przynosi zaskakujące wyniki. W Sejmie, tak jak przed dwoma tygodniami, byłoby pięć partii. Ale nie ma już wyraźnego lidera.

Zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Platformę Obywatelską popiera po 30 proc. spośród tych, którzy deklarują, że będą głosować (badanie telefoniczne na 1100-osobowej próbie, 53 proc. zapowiada udział w wyborach). Tyle że partia Jarosława Kaczyńskiego straciła 3 pkt proc., a ugrupowanie Donalda Tuska zyskało 5 pkt.

Pozostało 87% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!