Podczas kontroli technicznej stacji transformatorowej w pobliżu Krzekotowa pracownik techniczny odkrył tajemnicze urządzenia podłączone bezpośrednio do transformatora. Po bliższej inspekcji okazało się, że są to urządzenia o dużej mocy obliczeniowej, służące do kopania kryptowalut i urządzenie pozwalające na łączenie się z internetem.
Pełny profesjonalizm
Dzięki podłączeniu bezpośrednio do transformatora sprawca ominął mierniki i główny wyłącznik. Sprzęt podłączony był profesjonalnie, miał nawet specjalne bezpieczniki zabezpieczające przed uszkodzeniami.
Czytaj więcej
Zaskakujący obrót w sadze o upadku giełdy kryptowalut FTX. Byli klienci mają powody, by wierzyć w...
Profesjonalizm podłączenia pozwolił policjantom z Głogowa na wytypowanie podejrzanego. W efekcie zatrzymano 48-letniego mieszkańca Głogowa, który był w stanie nie tylko podłączyć urządzenie, ale także zrobić to tak, by nie wykrywano ubytków energii elektrycznej i zakłóceń pracy stacji transformatorowej.
Kradzież energii elektrycznej
Grozi mu teraz kara za kradzież energii elektrycznej o wartości nie mniejszej niż 10 tys. zł. Policja w komunikacie twierdzi, że grozi mu także utrata pracy, co skłania do wniosku, że zatrzymany pracował w przedsiębiorstwie, do którego należy transformator lub zajmowało się jego obsługą.