Postępowanie sądowe: każdy dowód jest dobry, jeśli przekona sędziego

Niewiele jest sfer prawa i sądownictwa tak niejasnych dla naszych rodaków jak postępowanie dowodowe. Tymczasem rządzi nim jedna w gruncie rzeczy zasada: skuteczny jest każdy dowód, jeśli przekona do naszego stanowiska sędziego.

Aktualizacja: 15.08.2019 11:58 Publikacja: 15.08.2019 07:00

Postępowanie sądowe: każdy dowód jest dobry, jeśli przekona sędziego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Oczywiście sędzia pojawia się na końcu sporu. Wcześniej możemy przekonać naszego adwersarza – inną osobę lub urząd.

Stanowi o tym procesowa zasada swobodnej oceny dowodów (w sprawach cywilnych art. 233 kodeksu postępowania cywilnego), że sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Podobnie ocenia odmowę przedstawienia dowodu lub utrudnianie postępowania dowodowego.

Czytaj także:

Jak radzić sobie ze stresem przed rozprawą sądową

Marek Domagalski: życzę wszystkim ludzkich sędziów

Procedura cywilna wymienia konkretne rodzaje dowodów. Dokumenty urzędowe i prywatne, pod którymi kryją się pisma, księgi rachunkowe itp. czy coraz częściej stosowane w związku z rozwojem techniki zdjęcia i nagrania. Zeznania świadków. Nie jest przy tym prawdziwe potoczne twierdzenie, że jeden świadek nie wystarczy, gdyż to kwestia tego, czy dla sądu okaże się wiarygodny. Opinie biegłych. Wreszcie zbliżone do świadków przesłuchanie stron, czyli powoda i pozwanego, a więc najbardziej zainteresowanych sprawą. Wprawdzie ten dowód ma znaczenie jakby dodatkowe, ale w wielu sprawach jest w zasadzie jedynym dowodem.

W wielu sprawach następuje też tzw. informacyjne przesłuchanie stron na początku procesu. Ma ono tę zaletę, że wprowadza sąd w temat, gdyż pisma sądowe często nie oddają w pełni stanu sprawy, emocji, jakie ona niesie dla stron, a one też nieraz mają znaczenie, np. w sprawach poszkodowanych w wypadkach czy przy błędach lekarskich. Takie przesłuchanie może być także okazją do narzucenia lub choćby zasugerowania sądowi swej narracji. Z tej okazji może jednak skorzystać także druga strona, na co trzeba uważać.

Dowody istotne dla sprawy trzeba zaprezentować w odpowiednim czasie. Spóźnione mogą być pominięte, w każdym razie mogą znaczne utrudnić wygranie sprawy. Nieraz trzeba je zabezpieczyć, gdyż później może nie być możliwości ich przeprowadzenia.

Służy temu specjalna procedura (art. 310 k.p.c.). Zarówno przed wszczęciem postępowania na wniosek zainteresowanej strony, jak i w toku postępowania, także z inicjatywy sądu, można zabezpieczyć dowód, gdy zachodzi obawa, że jego przeprowadzenie stanie się niewykonalne lub zbyt utrudnione. Na przykład świadek zamierza wyjechać do dalekiego kraju lub jest w takim stanie, że zachodzi obawa jego rychłej śmierci.

W wypadkach niecierpiących zwłoki albo gdy przeciwnik nie może być wskazany lub gdy miejsce jego pobytu nie jest znane, taki dowód, np. z przesłuchania świadka, może być przeprowadzony bez wezwania przeciwnika.

Oczywiście sędzia pojawia się na końcu sporu. Wcześniej możemy przekonać naszego adwersarza – inną osobę lub urząd.

Stanowi o tym procesowa zasada swobodnej oceny dowodów (w sprawach cywilnych art. 233 kodeksu postępowania cywilnego), że sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Podobnie ocenia odmowę przedstawienia dowodu lub utrudnianie postępowania dowodowego.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara