Sądowy kurier będzie konkurować z listonoszem

"Rzeczpospolita" dotarła do projektu rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie warunków organizacji oraz struktury sądowej służby doręczeniowej. W tej chwili zostało rozesłane do konsultacji.

Publikacja: 26.02.2010 03:50

Sądowy kurier będzie konkurować z listonoszem

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Rozporządzenie stworzy prawno-organizacyjne postawy szerokiego zastosowania sądowej służby doręczeniowej. Tworzyć ma ją z inicjatywy kierownictwa danego sądu minister sprawiedliwości, jeżeli w budżecie sądu na dany rok będą etaty dla doręczycieli, pieniądze na ich zatrudnienie oraz wyposażenie.

[srodtytul]Po dwóch na sąd[/srodtytul]

Zakłada się, że służbę doręczeniową stanowić ma co najmniej dwóch doręczycieli w każdym sądzie, a jeśli w tym samym budynku lub mieście jest kilka sądów, może ona świadczyć usługi na rzecz kilku sądów (muszą się tylko porozumieć).Doręczyciele będą pracownikami sądu (oddziału administracyjnego). [b]Doręczeń mają dokonywać w dni pracy sądów (wyjątkowo w dni wolne), w systemie dwuzmianowym w godzinach 7-21.[/b] Będą mieć identyfikatory z fotografią, a na żądanie adresata okażą legitymację.

[b]Do wydania takiego aktu zobowiązuje MS przyjęta w grudniu 2009 r. nowelizacja procedury cywilnej.[/b] Wprawdzie przepisy od kilku lat dopuszczały sądowe formy doręczania pism, ale najlepsze przedsięwzięcia odniosły ograniczone rezultaty, i są tylko w niektórych sądach. Króluje monopol poczty.

Pozytywny przykład jego ograniczenia to Sąd Rejonowy w Białymstoku. Wytypował ok. 60 największych odbiorców sądowej poczty (np. ZUS, urząd skarbowy, komendy policji), do których pisma dostarczają sądowi kierowcy. Jak powiedziała Rz" Syliwia Trochimowicz, kierownik oddziału administracyjnego tego sądu, tylko w trzech kwartałach zeszłego roku zaoszczędził na tym 400 tys. zł (za pozostałe przesyłki uiścił poczcie ok. 2 mln zł).

[srodtytul]Pięta achillesowa[/srodtytul]

W całym kraju wydatki na Pocztę Polską wynoszą rocznie ok. 240 mln zł, a dostarcza ona 40 mln przesyłek. Jej doręczenia jednak, które powinny trwać najwyżej kilka dni, przeciągają się nawet do 40. Dlatego od dawna w niesprawności poczty widzi się jedną z najważniejszych przyczyn przewlekłości procesów w Polsce. W uproszczonej sprawie karnej (np. o kradzież), których jest najwięcej, przerwa w rozprawie może trwać nie dłużej niż 21 dni, inaczej sąd rozpoznaje sprawę dalej właściwie od nowa i w zwykłym trybie wskazuje Rafał Puchalski, sędzia Sądu Rejonowego w Jarosławiu, założyciel forum sędziów RP. Pomysł więc bardzo mi się podoba, ale ma jedną wadę. Nie widzę w sądach ani w tegorocznym budżecie pieniędzy na te usprawnienia.

W sprawie cywilnej nie ma takich rygorów, ale pismo wysłane pocztą, np. zawiadomienie o kolejnej rozprawie, zmusza nas do wyznaczenia jej po 40 dniach. Wcześniejsze niesie bowiem ryzyko, że nie wróci na czas potwierdzenie doręczenia, i sprawa spadnie, a termin będzie zmarnowany wskazuje Marcin Łochowski z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Tymczasem całkiem niedawno dostaliśmy ofertę od firmy kurierskiej, która oferowała dostarczanie przesyłki sądowej i zwrotnego potwierdzenia dla sądu w 48 godzin. Nie trzeba tłumaczyć, jak szybkie doręczanie przyspieszyłoby sprawy. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności należy przełamać monopol Poczty Polskiej.

[ramka][b]Opinia: Jerzy Naumann, prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury[/b]

Za mało jest danych, aby ocenić, czy ten pomysł stoi na nogach. Kto wie, czy dofinansowanie Poczty Polskiej nie przyniosłoby lepszych rezultatów za mniejsze pieniądze? Za tysiąc złotych więcej pojawią się przecież sumienni listonosze i system zacznie działać jak należy.

Na razie znamy tylko koszty opłat pocztowych, ale jaki będzie koszt poczty dostarczanej przez sądy? Każdego przekona oszczędność, ale za wcześnie mówić, czy mamy z nią do czynienia. Wątpię, czy to w ogóle ktoś policzył. Kupno aut dla każdego sądu, koszty benzyny, ubezpieczenie pojazdów plus serwis, wreszcie pensje doręczycieli. Więc pytanie o stronę ekonomiczną pomysłu jest naprawdę poważne.[/ramka]

Rozporządzenie stworzy prawno-organizacyjne postawy szerokiego zastosowania sądowej służby doręczeniowej. Tworzyć ma ją z inicjatywy kierownictwa danego sądu minister sprawiedliwości, jeżeli w budżecie sądu na dany rok będą etaty dla doręczycieli, pieniądze na ich zatrudnienie oraz wyposażenie.

[srodtytul]Po dwóch na sąd[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów