Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 26 lutego 2014 r. (sygn. akt III CZP 112/13). To niezmiernie ważna uchwała w kontekście ostatnich zmian na rynku pocztowym, zwłaszcza istotna dla praktyki sądowej.
Wnioskodawczyni i uczestnicy postępowania sądowego o stwierdzenie nabycia własności przez zasiedzenie wnieśli zażalenie na postanowienie sądu, nie opłacając go jednak. Sąd wezwał więc ich do uiszczenia opłaty, a po upływie ustawowego terminu odrzucił ich zażalenie, stwierdzając, że go nie opłacili.
Okazało się jednak, że zażalenie zostało opłacone w ustawowym terminie przez pełnomocnika gotówką na rachunek sądu za pośrednictwem Poczty Polskiej. Na rachunku bankowym sądu rejonowego opłata została uznana cztery dni później.
Sąd Okręgowy w Katowicach, do którego odwołali się uczestnicy postępowania, powziął wątpliwość, czy w przypadku wpłaty dokonanej na rachunek sądu za pośrednictwem Poczty Polskiej można uznać, że termin opłacenia środka zaskarżenia został dochowany.
Wystąpił więc z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego.