Aktualizacja: 14.01.2022 10:13 Publikacja: 14.01.2022 05:47
Foto: Adobe Stock
Sprawa dotyczyła decyzji wójta gminy, ustalającej szczegółowe zasady zagospodarowania terenu, na którym zdążyły już powstać budynki gospodarcze. Odwołał się od niej właściciel sąsiedniej działki. A gdy samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało ją w mocy, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Zarzucał, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa budowlanego w sprawie rozstrzygniętej już decyzją z 1996 r. Sąd zdecydował, że rozpatrzy skargę na posiedzeniu niejawnym.
Ponad 30 proc. uczniów z Ukrainy w starszych klasach liceum i techników rezygnuje z nauki w polskiej szkole, a z...
Jeśli sprzedajemy odziedziczone po najbliższej rodzinie mieszkanie bądź dom i spadek był zwolniony z podatku, ni...
Kiedy prezydent mówi: to ja będę decydował o tym, kto zostaje sędzią, wtedy łamie konstytucję – mówi Waldemar Żu...
Zaproponowane przez prezydenta Karola Nawrockiego wprowadzenie do kodeksu karnego zakazu publicznego propagowani...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę, która definitywnie zrywa z planem budowy Centralnej Informacji Emeryta...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas