Inaczej jego skarga na przewlekłość zostanie odrzucona i uznana za niedopuszczalną. Nie ma rady – najpierw należy wyczerpać drogę w kraju.
A wszystko to za sprawą wyroku Trybunału z października 2000 r. Nakazał on wszystkim państwom członkowskim wprowadzić do swojego prawa możliwość skutecznej skargi na przewlekłość postępowań przed krajowymi organami. Nie można z tym czekać do zakończenia procesu.
Do przygotowania skargi krajowej nie potrzeba adwokata ani radcy prawnego, a koszt wniesienia jest niewielki – 100 zł. Muszą się w niej znaleźć konkretne informacje dotyczące sprawy. Skargę składa się do sądu, który prowadzi naszą sprawę, ale rozpatrywać ją będzie sąd wyższej instancji.
Sąd, do którego wpłynęła skarga, przedstawia ją niezwłocznie sądowi właściwemu wraz z aktami sprawy, w której toczy się postępowanie. Ten rozpoznaje ją w trzyosobowym składzie.
[b]Co bada? Najkrócej mówiąc, terminowość i prawidłowość podejmowanych czynności.[/b]