Odbija się to na obywatelach, którzy zmagają się z nadużyciami władzy, zwłaszcza na przedsiębiorcach. To konkluzja konferencji „Państwo wrogie przedsiębiorcy?” zorganizowanej przez Krajową Izbę Gospodarczą, Business Centre Club, Fundację FOR i Fundację Helsińską.
Wystosowały one wspólny apel o gruntowne zreformowanie wymiaru sprawiedliwości. Postulują, aby zatrzymania (przez policję, inne służby) dokonywano z daleko posuniętą ochroną godności i prywatności zatrzymywanych. W razie zastosowania aresztu wobec przedsiębiorców powinno im się umożliwiać przekazanie bieżących spraw wskazanym przez nich osobom. Kaucje powinny być orzekane w rozsądnej wysokości, szerzej należy uwzględniać poręczenia organizacji.
Zaapelowano o uproszczenie systemu kosztów sądowych, ograniczenie formalizmu gospodarczej procedury sądowej, wreszcie o edukację ekonomiczną sędziów i prokuratorów, a także wyciąganie konsekwencji dyscyplinarnych wobec tych, którzy nadużywają uprawnień.
– Policyjne zatrzymanie człowieka to bardzo ważna decyzja. Jak to się dzieje, że choć dochodziło do tego bardzo wcześnie rano, kamery były na miejscu? – pytała adwokat Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
– W całym cywilizowanym świecie spektakularność w takich sprawach jest nielegalna – przypomniał prof. Andrzej Rzepliński, sędzia TK.