Na zbyt częste i zbyt długie areszty eksperci narzekają od lat. Rodzą się więc wciąż nowe pomysły, jak zrewolucjonizować politykę aresztową. Najnowszy ujawniono kilka dni temu. Karniści (specjalny zespół Kongresu Prawników Polskich) chcą zapisać w procedurze karnej, że w postępowaniu przygotowawczym podstawę ustaleń faktycznych uzasadniających zastosowanie lub przedłużenie tymczasowego aresztowania powinny stanowić tylko dowody, które zostały udostępnione podejrzanemu i jego obrońcy.
Prokuratorzy nie kryją oburzenia pomysłem.
– To rozłożenie wielu spraw – twierdzą zgodnie.
[srodtytul]Zmieniać, ale nie psuć [/srodtytul]
– To tylko jeden z wielu pomysłów – uspokaja sędzia Henryk Komisarski, przewodniczący zespołu. – Ale należy poważnie zastanowić się nad zmianą przepisów aresztowych, tak by przestać przegrywać sprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.