Petycje składane do urzędu:projekt

Chorzy na łuszczycę zabiegają, by Ministerstwo Zdrowia wpisało ich przypadłość na listę chorób przewlekłych. Dzięki temu zmniejszyłby się koszt leczenia. Z kolei organizacje opiekujące się zwierzętami apelują o zaostrzenie kar dla osób znęcających się nad zwierzętami. Pod tymi apelami może podpisać się każdy, wystarczy kliknąć myszką.

Takich petycji w Internecie jest wiele. Jest nawet strona, za której pośrednictwem można je składać.

– Obecnie nie ma uregulowań nakładających na urzędników obowiązek rozpatrywania petycji. Często więc je lekceważą

– wyjaśnia senator Mieczysław Augustyn, jeden ze współautorów projektu ustawy o petycjach. –

Chcemy to zmienić. Na posiedzeniu Senatu 13 – 14 kwietnia planujemy uchwalić projekt ustawy w tej sprawie i przekazać go następnie Sejmowi do dalszego procedowania.

Parlamentarzyści proponują, by każdy mógł składać petycję w imieniu własnym

(ale tylko, gdy dotyczy ona problemów o charakterze publicznym, a nie prywatnych)

lub w imieniu innych

.

Prawo to będzie przysługiwało: osobom fizycznym, prawnym, jednostkom organizacyjnym niemającym osobowości prawnej oraz organizacjom społecznym.

Tego typu pisma będzie można składać do organizacji, instytucji, urzędów władzy publicznej właściwych ze względu na przedmiot petycji.

Projekt dopuszcza dwie formy dla petycji: pisemną i online. Powinna ona zawierać: imię i nazwisko (lub nazwę) składającego), miejsce jego zamieszkania (albo siedzibę), adres do korespondencji i oczywiście szczegółowy opis, czego dotyczy. Ta przygotowana na piśmie musi ponadto zawierać podpis składającego, a przesłana online – adres jego poczty elektronicznej.

Takie pismo ma być rozpatrywane bez zbędnej zwłoki, nie później niż w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia.

Petycje będzie można także składać do Sejmu i Senatu.

W zależności od ich charakteru zajmą się nimi właściwe komisje tych izb. Senatorowie chcą też zapobiec wielokrotnemu powtarzaniu się petycji. Proponują więc, żeby dany podmiot (osoba) mógł złożyć tylko jedną do konkretnej instytucji lub urzędu w tej samej sprawie.

Obecnie przepisy na temat petycji są bardzo skąpe. Mówi o niej art. 63 konstytucji. Stanowi on, że każdy ma prawo do składania petycji, wniosków i skarg do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej w interesie własnym lub danej osoby za jej zgodą.

Z kolei tryb rozpatrywania petycji, wniosków i skarg określa art. 221 kodeksu postępowania administracyjnego. Nakazuje stosować do nich k.p.a. Ten jednak dotyczy głównie rozpatrywania skarg i wniosków, a nie petycji.

– W praktyce sporo jest z tym kłopotów – mówi senator Augustyn.

Organizacje pozarządowe popierają projekt, ale mają też zastrzeżenia.

– Jestem zdecydowanie za tym, by Polacy mieli skuteczne prawo do składania petycji – mówi Grzegorz Wiaderek z Instytutu Prawa i Społeczeństwa. Dzięki temu mieliby większy wpływ na rzeczywistość. – Zastanawiam się tylko, czy potrzebna jest nowa ustawa, czy nie wystarczyłoby znowelizować k.p.a. – dodaje.

etap legislacyjny: przed uchwaleniem przez Senat

Zobacz