Jak wynika z listów obywateli wpływających do Rzecznika dokonanie czynności procesowej w sobotę przez złożenie pisma procesowego w polskim urzędzie pocztowym jest niemożliwe lub nadmiernie utrudnione z uwagi na fakt, iż w tym dniu w ograniczonym zakresie, bądź też wcale nie działają w naszym kraju placówki pocztowe. Nie pracują też sądy. Dochodzi przez to do sytuacji, gdy strona nie ma możliwości dokonania określonej czynności procesowej w sobotę, która jest np. ostatnim dniem upływającego terminu – co niepokoi Rzecznika, który wskazuje, że obywatele nie mogą skutecznie bronić swoich praw.
RPO zauważa, iż rozwiązanie uznające sobotę za dzień, który powinien być traktowany na równi z dniami ustawowo wolnymi od pracy zostało przyjęte zarówno w postępowaniu podatkowym, jak i w postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
„Mimo świadomości istnienia oczywistych odrębności między wskazanymi procedurami, nie znajduje obecnie argumentów, które w sposób istotny przemawiałby za odmiennym traktowaniem soboty na gruncie procedury cywilnej" – przekonuje w swoim piśmie skierowanym do Ministra Sprawiedliwości.
Co prawda zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów cywilnych, na gruncie prawa cywilnego procesowego sobota traktowana jest jak dzień powszedni, natomiast w aktualnym orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, sobota została uznana za dzień równorzędny z dniem wolnym od pracy w rozumieniu art. 57 § 4 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Rzecznik widzi potrzebę wyjścia naprzeciw potrzebom społecznym, aby zapewnić stronom postępowania cywilnego pełne gwarancje efektywności podejmowania przez strony czynności procesowych, gdy koniec terminu przypada w sobotę.