Warszawski Sąd Apelacyjny dopuścił do ścieżki grupowej pozew nabywców mieszkań przeciwko deweloperowi. Dzięki temu sąd okręgowy rozpozna go merytorycznie.
Ponad 30 właścicieli ok. 20 mieszkań osiedla Oaza na warszawskiej Ochocie domaga się w pozwie zbiorowym odszkodowania. Ich zdaniem z patio przecieka woda do podziemnych garaży. Ten mankament ujawnił się po kilku latach od postawienia budynku, a dotychczasowe naprawy nic nie dały. Za odszkodowanie chcą sfinansować usunięcie wady budynku. Deweloper zaprzecza jej istnieniu.
O dopuszczalności postępowania grupowego rozstrzyga najpierw właściwy sąd okręgowy. Prawnicy dewelopera wskazywali zaś w postępowaniu przed nim, że pozwem grupowym można dochodzić tylko roszczeń wyraźnie wskazanych w ustawach konsumenckich, np. o sprzedaży konsumenckiej. Ustawy tej nie stosuje się jednak do sprzedaży nieruchomości. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego.
Ten wskazał, że postępowanie grupowe stosować można do wszelkich szeroko pojętych roszczeń konsumenckich, a nie tylko wyraźnie wskazanych w ustawach konsumenckich.
– Gdyby wola ustawodawcy była inna, toby to zapisał w ustawie o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym – powiedziała sędzia Dorota Markiewicz.