HFPC: blokowanie wypowiedzi na Facebooku jest nielegalne

Wraz z rozwojem i popularnością mediów społecznościowych organy władzy publicznej i osoby pełniące funkcje publiczne (administrujące tymi stronami) arbitralnie blokują użytkowników, którzy wyrażają o nich krytyczne opinie. To ograniczenie dostępu do informacji, a co za tym idzie wolności słowa wynikającej z art. 54 Konstytucji i art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - podkreśla Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Aktualizacja: 23.02.2020 08:33 Publikacja: 22.02.2020 23:01

HFPC: blokowanie wypowiedzi na Facebooku jest nielegalne

Foto: Adobe Stock

- 14 lutego 2020 r. złożyliśmy opinię przyjaciela sądu w precedensowej sprawie naruszenia uprawnień przez prezydenta poprzez zablokowanie konta internetowego jednego z mieszkańców Inowrocławia na portalu promującym działania władz gminy - donosi fundacja.

Dziennikarz obywatelski M.B., po serii komentarzy zamieszczonych na profilu Facebookowym urzędu miasta, został decyzją władz zablokowany. M.B. wezwał prezydenta do zaprzestania dyskryminacji, jednak urząd miasta podtrzymał swoją dotychczasową decyzję. W sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazując że jeżeli władze gminy decydują się prowadzić swój profil zobowiązane są uwzględniać zasady wynikające z przepisów prawa powszechnie obowiązujących i nie zwalnia urzędu z tych zobowiązań regulamin Facebooka. Odpowiadając na pismo Rzecznika, prezydent miasta podkreślił, że profil nie jest finansowany ze środków publicznych, nie można również ustalić przyczyny zablokowania konta M.B., ponieważ grupa odpowiedzialna za administrację profilu, nie pracuje już w urzędzie. Dziennikarz zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez prezydenta, odmówiono jednakże wszczęcia postępowania. Decyzję uzasadniono tym, że do zablokowania doszło, gdy osoba obecnie zajmująca się administrowaniem strony nie pracowała jeszcze w urzędzie.

Czytaj także: Zablokowany przez Facebooka dostanie pomoc

HFPC składa opinię przyjaciela sądu

W opinii dotyczącej blokowania użytkownika przez organy władzy publicznej, HFPC wskazała, iż blokowanie użytkowników w mediach społecznościowych przez organy władzy publicznej stanowi naruszenie prawa do informacji i swobody wypowiedzi. Do tej pory polskie sądy nie miały okazji wypracować standardu odnoszącego się do tego problemu. Fundacja zwróciła także uwagę na pojęcie wypracowane w amerykańskim orzecznictwie tzw. wyznaczonego forum publicznego (ang. dedicated public forum), które w ocenie HFPC może pomóc w prawidłowej ocenie sprawy. Termin określa przestrzeń kontrolowaną lub będącą własnością państwa, która nie jest tradycyjnym forum publicznym, lecz którą rząd uczynił ogólnie dostępną i przeznaczył na miejsce dyskusji. Organy publiczne lub osoby pełniące funkcje publiczne nie mają obowiązku tworzenia takich miejsc, jeżeli jednak zdecydują się je wyznaczyć, to również wypowiedzi w tej przestrzeni korzystają z gwarancji ochrony swobody wypowiedzi. Należy również wskazać, że w świetle standardów strasburskich działalność strażnicza dziennikarzy obywatelskich zasługuje na wzmocnioną ochronę przed ingerencją w wolność słowa. Podobnie bowiem jak w przypadku mediów tradycyjnych, odgrywają oni kluczową rolę w przestrzeganiu praw i inicjowaniu debaty publicznej.

Opinia została opracowana w ramach grantu Media Legal Defence Initiative pomocy prawnej dla dziennikarzy i blogerów.

- 14 lutego 2020 r. złożyliśmy opinię przyjaciela sądu w precedensowej sprawie naruszenia uprawnień przez prezydenta poprzez zablokowanie konta internetowego jednego z mieszkańców Inowrocławia na portalu promującym działania władz gminy - donosi fundacja.

Dziennikarz obywatelski M.B., po serii komentarzy zamieszczonych na profilu Facebookowym urzędu miasta, został decyzją władz zablokowany. M.B. wezwał prezydenta do zaprzestania dyskryminacji, jednak urząd miasta podtrzymał swoją dotychczasową decyzję. W sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich, wskazując że jeżeli władze gminy decydują się prowadzić swój profil zobowiązane są uwzględniać zasady wynikające z przepisów prawa powszechnie obowiązujących i nie zwalnia urzędu z tych zobowiązań regulamin Facebooka. Odpowiadając na pismo Rzecznika, prezydent miasta podkreślił, że profil nie jest finansowany ze środków publicznych, nie można również ustalić przyczyny zablokowania konta M.B., ponieważ grupa odpowiedzialna za administrację profilu, nie pracuje już w urzędzie. Dziennikarz zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez prezydenta, odmówiono jednakże wszczęcia postępowania. Decyzję uzasadniono tym, że do zablokowania doszło, gdy osoba obecnie zajmująca się administrowaniem strony nie pracowała jeszcze w urzędzie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO