Kancelarie prawne stawiają na polskie firmy

Dla największych kancelarii prawnych obsługa polskich firm jest coraz bardziej atrakcyjna. Skończyły się prywatyzacje, rośnie za to konkurencja.

Publikacja: 05.12.2014 19:23

Kancelarie prawne stawiają na polskie firmy

Foto: www.sxc.hu

Kancelarie szukają nowych sposobów na znalezienie klientów. Zwiększa się bowiem konkurencja. Na nowo muszą zdefiniować swoje miejsce na rynku także ci, którzy do tej pory zajmowali się głównie dużymi prywatyzacjami, które już się skończyły.

– Widoczne jest, że wspólnicy zmieniają strategię pozyskiwania klientów – mówi Beata Niemczuk, partner w firmie doradczej Burza Cunsulting. – Kiedyś te większe firmy pozyskiwały ich głównie z zagranicy, było to związane z sytuacją gospodarczą, gdy do Polski wchodziły zagraniczne koncerny.

Dziś konkurencja między kancelariami jest o wiele większa, dla zagranicznego klienta pracują też m.in. butiki, a zakładają je prawnicy, którzy wcześniej zdobywali doświadczenie właśnie w dużych, często sieciowych kancelariach – mówi Niemczuk.

Rywalizują one z największymi m.in. o współpracę z zagranicznymi kancelariami, które nie mają swoich oddziałów w Polsce.

– Spora część naszej pracy wynika właśnie ze współpracy z zagranicznymi kancelariami, które nie mają swojego oddziału w naszym kraju – mówi Radosław Biedecki, partner w kancelarii DJBW (którą stworzyli właśnie m.in. prawnicy odchodzący z sieciowych kancelarii).

Biedecki podkreśla też, że swoją kliencką grupę docelową muszą na nowo zdefiniować zwłaszcza ci, którzy do tej pory zajmowali się dużymi prywatyzacjami, bo te już się skończyły, czy też wielkimi transakcjami, których z racji wielkości naszego rynku nie ma tak dużo.

– Te kancelarie, które powstawały właśnie z myślą o prywatyzacjach, a sporo było takich, muszą dziś na nowo wymyślić swój biznes – mówi mec. Biedecki.

Dla wielu największych kancelarii właśnie polskie firmy są coraz częściej klientem, na którym starają się budować stabilność.

– Polskie firmy są naszymi stałymi klientami –mówi Piotr Andrzejczak, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. – Oczywiście nadal pracujemy także dla zagranicznych firm.

W pewnym sensie można jednak mówić o odwróceniu historycznej tendencji z lat dzewięćdziesiątych, kiedy to duże kancelarie prawne skupiały się przede wszystkim na zagranicznych klientach – dodaje mec. Andrzejczak.

Podkreśla też, że chociaż mówi się, iż Polscy przedsiębiorcy niechętnie korzystają z pomocy prawnej, on tego nie zauważa.

Z kolei Niemczuk podkreśla:

– Trudno dziś mówić o stabilności, nawet krajowego klienta. Skończył się już taki scenariusz, że firma korzysta z usług tylko jednej zewnętrznej kancelarii.

Coraz powszechniejsze jest angażowanie kilku kancelarii do różnych zleceń – według specjalizacji i z uwzględnieniem poziomu wynagrodzeń za poszczególne zadania – dodaje Niemczuk.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem