Polscy rolnicy będą tworzyć własne towarzystwa ubezpieczeniowe

Już tylko trzy firmy ubezpieczeniowe w Polsce podejmują się asekuracji produkcji rolniczej na wypadek strat powodowanych na wsi przez złe warunki pogodowe (suszę, mróz czy deszcze) albo żywioły (powódź, gradobicie bądź huragany).

Publikacja: 14.11.2013 16:36

Dlatego rolnicze związki zawodowe zamierzają tworzyć własne towarzystwa asekuracji, które zabezpieczą uprawy roślin i hodowle zwierząt przed różnego rodzaju nieprzewidywalnymi ryzykami.

Jerzy Chróścikowski, wiceprzewodniczący COPA – COGECA (europejskiej federacji związków i organizacji rolniczych) zapowiada w takiej sytuacji nie tylko potrzebę, ale wręcz konieczność powołania rolniczego towarzystwa ubezpieczeniowego, które stanowiłoby społeczną – spółdzielczą asekurację dla rolników.

- Firmy nie chcą ubezpieczać upraw i hodowli, bo się to im po prostu nie opłaca. Za ubiegły rok wydały więcej na odszkodowania niż przyniosły im składki rolników – mówi Chróścikowski. – Nie ma się co dziwić, że nie chcą ubezpieczać. Dlatego musimy się sami zabezpieczyć i tworzyć regionalne oraz krajowe towarzystwa reasekuracji i ubezpieczeń.

Zdaniem Chróścikowskiego w Polsce są teraz takie możliwości, bo trwają konsultacje w Sekretariacie Copa-Cogeca na temat: „Ubezpieczenia i kwestie społeczne w rolnictwie".

Jak podkreśla Chróścikowski Polska może do tego wykorzystać środki z UE w ramach Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 roku.

COPA – COGECA omawia teraz m.in. nowy zestaw instrumentów zarządzania ryzykiem w ramach WPR po roku 2013 roku oraz dokumenty zawierające wytyczne Komisji Europejskiej na temat wdrażania instrumentów zarządzania ryzykiem w ramach reformy WPR po 2013 roku.

- Trwają konsultacje w sprawie projektu rozporządzenia UE uznającego niektóre kategorie pomocy w sektorze rolnictwa i leśnictwa oraz na obszarach wiejskich za zgodne ze wspólnym rynkiem. Toczą się prace nad opracowaniem europejskiej polityki w zakresie kryzysowego zarządzania ryzykiem. Możemy i musimy to wykorzystać – podkreśla Chróścikowski. – Z naszych środków i przy wsparciu unijnych pieniędzy możemy się zabezpieczyć przed stratami w rolnictwie.

Aby pokazać możliwość utworzenia towarzystw ubezpieczeniowych przez rolników Chróścikowski organizuje wkrótce w Warszawie międzynarodową konferencję z udziałem europejskich przedstawicieli COPA - COGECA, gdzie przedstawi takie możliwości rolniczym organizacjom w Polsce.

(EKOMITETY COPA I COGECA : Komitety Copa-Cogeca są zjednoczoną federacją rolników, ich związków zawodowych, organizacji i spółdzielczości w Unii Europejskiej. Komitet Copa reprezentuje ponad 13 milionów rolników i ich rodzin, a Komitet

Cogeca reprezentuje interesy 38 000 spółdzielni rolnych. Łącznie to 77 organizacji z różnych państw członkowskich UE).

Dlatego rolnicze związki zawodowe zamierzają tworzyć własne towarzystwa asekuracji, które zabezpieczą uprawy roślin i hodowle zwierząt przed różnego rodzaju nieprzewidywalnymi ryzykami.

Jerzy Chróścikowski, wiceprzewodniczący COPA – COGECA (europejskiej federacji związków i organizacji rolniczych) zapowiada w takiej sytuacji nie tylko potrzebę, ale wręcz konieczność powołania rolniczego towarzystwa ubezpieczeniowego, które stanowiłoby społeczną – spółdzielczą asekurację dla rolników.

Pozostało 82% artykułu
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty