Reklama

Zadośćuczynienie z polisy należy się z odsetkami

Zasądzając zadośćuczynienie czy odszkodowanie, sąd powinien przyznać także odsetki, licząc od 31. dnia od zawiadomienia o wypadku

Publikacja: 09.04.2013 09:25

Zadośćuczynienie z polisy należy się z odsetkami

Zadośćuczynienie z polisy należy się z odsetkami

Foto: www.sxc.hu

To sedno piątkowego wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego, na który mogą powoływać się osoby dochodzące od firmy ubezpieczeniowej zadośćuczynienia bądź tzw. stosownego odszkodowania za pogorszenie sytuacji majątkowej, w szczególności na skutek śmierci osoby bliskiej (sygnatura akt: I ACa 1200/12).

Ktoś powie: to tylko odsetki. Jeżeli jednak sprawy sądowe trwają kilka lat, to przy kwotach 200 czy 300 tys. zł, odsetki stają się bardzo istotne.

Skąd bierze się ten problem

Chodzi o szczególne roszczenia, a dokładniej mówiąc, o szczególne rekompensaty: przewidziane w art. 446 § 3 kodeksu cywilnego, tzw. stosowne odszkodowanie, które sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny tragicznie zmarłego, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, oraz określoną w § 4 odpowiednią sumę jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (cierpienie, stres).

Problem w tym, że tego rodzaju zadośćuczynienia, które wymierza sąd, w dużym stopniu zależą od jego uznania.

Sądy ważą cierpienie, czy uszczerbek w zarobkach. W wielu wyrokach wskazywały, że wyważona w ten sposób kwota zawiera już odsetki za czas między wypadkiem a wyrokiem. Tak więc odsetki według tego stanowiska należą się od dnia wyroku.

Reklama
Reklama

Tak też postąpił w tej sprawie warszawski Sąd Okręgowy, choć zgłoszenie szkody nastąpiło ponad dwa lata przed wyrokiem.

Z roszczeniami wystąpiła żona tragicznie zmarłego w wypadku (25 stycznia 2010 r.) na krajowej ósemce pod Zambrowem 28-letniego Marcina C. Sprawcą wypadku był kierowca litewskiego tira, ubezpieczonego na Litwie, więc jako pozwany występowało Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Żona wystąpiła z własnym roszczeniem, ale także w imieniu małego synka, który w chwili śmierci ojca miał zaledwie dziewięć miesięcy, i trochę starszej córki z poprzedniego małżeństwa, pasierbicy zmarłego.

Sąd Okręgowy zasądził: 100 tys. zł stosownego odszkodowania dla syna i po 80 tys. zł dla wdowy i pasierbicy oraz po 100 tys. zł zadośćuczynienia, a kwoty te obejmują sumy przyznane przez pozwanego przed i w trakcie procesu. Odsetki jednak zasądził dopiero od 5 czerwca 2012 r.,  to znaczy od dnia wyrokowania.

Pełnomocnik powodów, mec. Marcin Zalewski, przekonywał Sąd Apelacyjny, że w sprawach, w których pozwane zostało towarzystwo ubezpieczeniowe, a podstawą wypłaty jest ubezpieczenie sprawcy, należy odsetki liczyć od 31. dnia po zgłoszeniu roszczenia, o czym mówi zarówno kodeks cywilny, jak i ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Gdyby tej zasady nie stosować, ubezpieczyciel nie ponosiłby żadnych konsekwencji za zwłokę w wypłacie pełnego odszkodowania (zadośćuczynienia).

Terminowe długi

Sąd Apelacyjny podzielił tę argumentację. Nie tylko zwiększył zasądzone kwoty, ale i uznał, że sprawiedliwsze będzie zadośćuczynienie po 150 tys. zł (niezależnie od odszkodowania za pogorszenie sytuacji majątkowej).

Reklama
Reklama

Co więcej, odsetki przyznał od 7 czerwca 2010 r., tj. od 31 dnia od daty zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi.

Uzasadniając wyrok, sędzia Barbara Trębska powiedziała, że świadczenie zakładu ubezpieczeń jest terminowe, zasadą jest jego wypłata w ciągu 3o dni, w razie zatem zwłoki, od następnego dnia należą się także odsetki. To ubezpieczyciel powinien udowodnić, że sprawa odszkodowania nie była jeszcze wyjaśniona, że nie musiał wypłacić pewnego świadczenia – dodała sędzia.

Wyrok SA jest prawomocny.

– Ten wyrok powinien zdyscyplinować zakłady ubezpieczeń do terminowej wypłaty świadczeń – mówi Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych.  – Nie może być tak, że poszkodowani „kredytują" latami ubezpieczycieli, którzy korzystali powszechnie na zaniżeniach wypłacanego odszkodowania (zadośćuczynienia).

Groźba zapłaty odsetek może sprawić, że unikniemy części procesów, ponieważ te firmom ubezpieczeniowym przestaną się opłacać.

Kiedy wypłata świadczenia

- Wypłata odszkodowania (świadczenia) ubezpieczeniowego  ma być terminowa. Opóźnienie skutkuje zapłatą odsetek:

Reklama
Reklama

- Ubezpieczyciel obowiązany jest wypłacić świadczenie w terminie 30 dni  od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku:

- Jeśli wyjaśnienie okoliczności istotnych dla ustalenia odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania było w tym terminie niemożliwe, wypłata powinna nastąpić w ciągu 14 dni od wyjaśnienia.

- Bezsporną część świadczenia zakład powinien wypłacić w ciągu 30 dni.

Na podstawie art. 817 kodeksu cywilnego i art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych

To sedno piątkowego wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego, na który mogą powoływać się osoby dochodzące od firmy ubezpieczeniowej zadośćuczynienia bądź tzw. stosownego odszkodowania za pogorszenie sytuacji majątkowej, w szczególności na skutek śmierci osoby bliskiej (sygnatura akt: I ACa 1200/12).

Ktoś powie: to tylko odsetki. Jeżeli jednak sprawy sądowe trwają kilka lat, to przy kwotach 200 czy 300 tys. zł, odsetki stają się bardzo istotne.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama