Reklama

Autocasco bez szczególnej ochrony konsumenckiej. SN o źle załadowanym tirze

Strony umowy swobodnie określają wypadek ubezpieczeniowy i okoliczności wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela.

Publikacja: 14.03.2024 07:47

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Przy likwidacji szkody z autocasco żądający odszkodowania ma wykazać ubezpieczone zdarzenie szkodzące i jego skutki. Natomiast zakład ubezpieczeń, kwestionując swoją odpowiedzialność, wskazuje okoliczności, które w świetle umowy zwalniają go z obowiązku zapłaty odszkodowania. Stwierdził tak Sąd Najwyższy, oddalając skargę kasacyjną ubezpieczonego.

Źle załadował własną ciężarówkę

Kwestia ta wynikła w sprawie o odszkodowanie za szkodę spowodowaną przez kierowcę TIR w trakcie jego załadowywania. Jak ustaliły pomorskie sądy rejonowy i okręgowy w Gdańsku, do uszkodzenia ubezpieczonej przez pozwane towarzystwo ciężarówki doszło po tym, jak kierowca nałożył na zaparkowany na grząskim terenie pojazd kontener. Zrobił to jednak nieprawidłowo, gdyż szyny prowadzące zbiornik nie trafiły na odpowiednie rolki. W efekcie kontener zsunął się, przewracając i uszkadzając pojazd.

Sąd okręgowy odmówił zasądzenia odszkodowania. Jak wyjaśnił, ogólne warunki tego ubezpieczenia stanowiły, że towarzystwo nie odpowiada za szkody spowodowane przewożonym ładunkiem oraz powstałe na skutek niewłaściwego załadowania lub jego transportowania.

Ubezpieczony nie dał za wygraną i w skardze kasacyjnej wskazywał, że w tej sprawie powinien być zastosowany art. 385 § 2 kodeksu cywilnego. Stanowi on, że wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i zrozumiale, a postanowienia niejednoznaczne powinny być interpretowane na korzyść konsumenta. Sądy orzekające wadliwie zaś przyjęły, że przepis ten dotyczy wyłącznie konsumenta, a nie jednoosobowego przedsiębiorcy, który nie jest przecież specjalistą od ubezpieczeń.

Reklama
Reklama

Nie miał statusu konsumenta

Sąd Najwyższy nie podzielił tego stanowiska, wskazując, że autocasco jest ubezpieczeniem dobrowolnym i strony takiej umowy mogą ją ukształtować w zasadzie dowolnie (w graniach swobody umów). W ubezpieczeniu dobrowolnym swobodnie określają wypadek ubezpieczeniowy, okoliczności wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela i granice jego odpowiedzialności.

O konieczności wykładni niejasnych postanowień warunków umowy na korzyść ubezpieczonego (któremu w tym przypadku nie przysługiwał status konsumenta) decydowałaby reguła, że wątpliwości niedające się usunąć w drodze ogólnych dyrektyw wykładni oświadczeń woli powinny być rozstrzygnięte na niekorzyść strony, która zredagowała tekst je wywołujący (art. 65 § 2 k.c.). Nie oznacza to jednak automatycznie, że w każdym przypadku, kiedy użyte w OWU pojęcie nie jest szczegółowo definiowane, zachodzi podstawa do czynienia ustaleń korzystnych dla ubezpieczającego.

– W tej sprawie o wyłączeniu odpowiedzialności towarzystwa zadecydowało stwierdzenie, że zdarzenie szkodowe objęte było wyłączeniem odpowiedzialności za szkody powstałe na skutek niewłaściwego umieszczenia ładunku – uzasadniła sędzia Marta Romańska.

– A co się tyczy rozkładu ciężaru to dochodzący odszkodowania z umowy ubezpieczenia ma obowiązek wykazać zdarzenie, którego skutki zostały objęte ochroną ubezpieczeniową (wypadek ubezpieczeniowy), a ubezpieczyciel kwestionujący swoją odpowiedzialność musi wykazać okoliczności, które w świetle umowy zwalniają go z obowiązku spełniania świadczenia na rzecz ubezpieczonego. I to wzięły pod uwagę sądy orzekające w tej sprawie – spuentowała uzasadnienie SN sędzia Romańska.

Sygnatura akt: I CSK 576/23

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Marcin Orlicki, profesor UAM, radca prawny

Ochrona konsumencka w ubezpieczeniach nie może prowadzić do uznania bezwzględnej odpowiedzialności ubezpieczyciela w każdym przypadku. Jeśli tylko ustalił w ogólnych warunkach ubezpieczenia zakres swej odpowiedzialności w sposób jednoznaczny i zrozumiały, nie ma powodów, aby zakres ten miał być rozszerzany w drodze prokonsumenckiej wykładni. Nie należy przy tym wymagać od zakładu, by opis wypadku ubezpieczeniowego był absurdalnie rozbudowany, skrajnie precyzyjny i bardzo obszerny. Drobne wątpliwości, które dają się łatwo usunąć w drodze wykładni, nie mogą prowadzić do uznania, że ogólne warunki nie wypełniają wymogów ustawowych. Orzeczenie SN jest zatem krokiem w dobrą stronę, wyrazem przywrócenia ochronie konsumenckiej w ubezpieczeniach jej właściwego kształtu i intensywności.

Reklama
Reklama
Prawo w Polsce
Gdzie wyrzucać stare ubrania? Od 1 stycznia nie wszyscy będą musieli wozić je na PSZOK
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Prawo na świecie
Czy będzie problem z uznawaniem rozwodów administracyjnych za granicą?
Nieruchomości
Nowe obowiązki dla właścicieli nieruchomości. Które budynki obejmą w 2026 roku?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Książeczka mieszkaniowa wciąż jest trochę warta
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama