Drogowe spotkanie z łosiem może sporo kosztować

Po zderzeniu z dzikim zwierzęciem na drodze warto zadbać o zdjęcia i notatki służb. Nie zawsze bowiem można będzie liczyć na odszkodowanie. W niektórych wypadkach trzeba będzie pójść do sądu. A tam warto mieć jak najwięcej dowodów.

Publikacja: 10.10.2023 19:27

Drogowe spotkanie z łosiem może sporo kosztować

Foto: Adobe Stock

Wiosną i jesienią po zmroku dochodzi do największej liczby zderzeń kierowców z dzikimi zwierzętami. Kilka dni temu kierujący samochodem na krajowej drodze 16 zderzył się z łosiem. W Kowalówce na Podkarpaciu łoś doprowadził do zderzenia z hondą, którą podróżowała cała rodzina. Na drodze prowadzącej ze stolicy do podwarszawskich Marek przebiegający łoś doprowadził do zdarzenia z mazdą, którą podróżowały trzy osoby.

Wszystkie te zdarzenia miały mniej lub bardziej dramatyczne skutki. A łosie to niejedyne zagrożenie. Pod koła trafić mogą też sarny czy dziki. Skutki takich „spotkań” mogą być opłakane – dla obu stron. Co robić po zderzeniu? Jak się zachować? Kogo powiadomić? Gdzie szukać odszkodowania?

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sądy i trybunały
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara
Prawo w Polsce
Ponowne przeliczenie głosów. SN dał zielone światło
Sądy i trybunały
Szef adwokatury: jest sposób na uzdrowienie sądów i podpis Karola Nawrockiego
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek