Reklama

Lotnisko Berlin Brandendburg może zostać otwarte w 2017 r.

Prezes mocno opóźnionego w budowie międzynarodowego lotniska w Berlinie BBA ma nadal nadzieję, że zostanie ukończone w II półroczu 2017, choć termin ten staje się coraz trudniejszy do utrzymania

Publikacja: 19.10.2015 10:34

Lotnisko Berlin Brandendburg może zostać otwarte w 2017 r.

Foto: Bloomberg

Lotnisko Berlin Brandenburg Airport mające zastąpić trzy berlińskie lotniska z czasów zimnej wojny (Tegel, Tempelhof, Schönefeld), mające kosztować 5,3 mld euro powstaje od 2006 r. i miało być oddane do użytku w 2011 r. Teraz okazuje się, że poprawki w planach realizacji inwestycji i dostosowania obiektu do zaostrzonych norm bezpieczeństwa przesunął termin jego zakończenia na drugą połowę 2017 roku.

Problemy z budową lotniska były m.in. powodem bankructwo podwykonawcy firmy Imtech.

- Z powodu tych opóźnień straciliśmy 3-4 miesiące, więc lotnisko nie będzie z całą pewnością uruchomione pierwszego dnia drugiego półrocza 2017 — powiedział Karsten Mühlenfeld podczas oprowadzania grupy dziennikarzy po obiekcie.

Na pierwszy rzut oka, BBA położone na południe od obecnego Schönefeld wygląda na ukończone. Nowy pas startowy jest nawet używany, bo ten na Schönefeld jest w remoncie. Jednak tereny parkingów porośnięte chwastami, pozaklejane znaki drogowe prowadzące do nowego lotniska i rusztowania w środku wskazują, że pierwsze wrażenie było złudzeniem.

Obecna ekipa techniczna pod kierownictwem Jörga Marksa musi uporać się z wieloma problemami, m.in. z wadliwym systemem odprowadzania dymu, okablowaniem; ostatnio odkryto, że wentylatory w budynku terminala są za ciężkie, więc trzeba wzmocnić ich wsporniki.

Reklama
Reklama

Mühlenfeld będący prezesem BBA od marca wyjaśnił, że trzeba było sprawdzić cały obiekt od góry do dołu, nawet usuwać część poszycia stropu i ścianki działowe dla sprawdzenia położenia przewodów elektrycznych i upewnienia się, że cała konstrukcja spełnia przepisy przeciwpożarowe. — Sądzę, że sprawdziliśmy większość, ale to nie znaczy, że nie pojawi się jeden czy drugi problem, którego dotąd nie wykryliśmy — dodał i zapewnił, że znalezienie nowych kwestii nie musi koniecznie oznaczać nowych opóźnień.

Nowe lotnisko jest wspólną własnością miasta Berlin, kraju związkowego Brandenburgia i rządu federalnego. Dotychczasowe opóźnienia oznaczały, że jego właściciele musieli inwestować więcej w Tegel, aby stworzyć tam więcej stanowisk do odprawy, podobnie w terminalu low-cost na Schönefeld wraz z rosnącą liczbą pasażerów przybywających do Berlina różnymi liniami, także Ryanaira, który zwiększył liczbę lotów.

Transport
Wielkie zmiany w Lufthansie. Najważniejsze decyzje pod jednym dachem
Transport
Amerykanie znieśli sankcje na białoruską Belavię. Co to znaczy?
Transport
Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach
Transport
Norweski przekręt. Flota cieni rejestrowana na firmę z Oslo
Transport
Inwazja rosyjskich dronów uderzyła w polskie lotnictwo cywilne
Reklama
Reklama