Pociągi coraz bardziej się spóźniają. W 2022 r. poziom punktualności wyniósł 88,6 proc. – podał Urząd Transportu Kolejowego (UTK) w czwartkowym raporcie. Fatalny wynik odnotowało PKP Intercity: w ubiegłym roku na czas nie zdołała dojechać aż jedna trzecia pociągów przewoźnika.
Według UTK, istotną przyczyną opóźnień były awarie urządzeń sterujących ruchem pociągów. Przykładem jest awaria, do jakiej doszło w marcu, która objęła 820 km linii kolejowych, trwała 14 godzin i utrudniła kursowanie ponad 3 tys. pociągów. Do tego dochodziły remonty na torach, niesprawny tabor. problemem była także ewakuacja uchodźców z Ukrainy. - Wobec zwiększonego zapotrzebowania przewoźnicy przygotowywali dodatkowe pociągi, wydłużali ich składy, a także uruchamiali pociągi na liniach w ostatnich latach wyłączonych z eksploatacji – tłumaczy Ignacy Góra, prezes UTK.