Aktualizacja: 28.08.2016 10:33 Publikacja: 28.08.2016 09:41
Foto: Wikimedia
Tylko Egipt jest skłonny do współpracy, a wiosną 2016 zwrócił przewoźnikom 291 mln dolarów.
W przypadku tego kraju nadal do zwrotu pozostaje jeszcze 240 mln dol. W Egipcie wprowadzono kontrolę wywozu kapitału w marcu 2016, kiedy było już oczywiste, że turystyka nie da takich przychodów, jak oczekiwano. IATA w imieniu przewoźników rozmawia teraz z władzami egipskimi, bo kolejne linie zastanawiają się nad zawieszeniem połączeń z tym krajem, skoro nie są w stanie korzystać z pieniędzy, które tam zarobiły. Ale Egipcjanie są gotowi do dalszych do rozmów, bo w odblokowaniu lotniczych zaległości widzą własny interes.
Rosyjski dyktator podpisał dekret wymuszający na rosyjskich taksówkarzach przesiadkę na samochody marki łada i a...
Rosyjska awiacja sypie się coraz mocniej. Najczęściej wysiadają silniki i opony, których rosyjskie linie nie maj...
Za unijne pieniądze PKP Intercity kupi ponad pół setki szybkich lokomotyw i zmodernizuje blisko ćwierć tysiąca w...
Grupa PKP Cargo chce zbyć udziały w Euroterminalu Sławków i Terminalach Przeładunkowych Sławków-Medyka. Zarząd z...
Po raz pierwszy Bruksela szykuje się do ukarania rosyjskiego koncernu, którego spółka zależna miała kluczowe zna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas