Wimbledon. Hubert Hurkacz przegrał z Novakiem Djokoviciem

Hubert Hurkacz odpadł z Wimbledonu, bo jeden świetny set z Novakiem Djokoviciem to za mało. Polak przegrał 7:6 (8-6), 7:6 (8-6), 5:7, 6:4.

Publikacja: 10.07.2023 18:08

Wimbledon. Hubert Hurkacz przegrał z Novakiem Djokoviciem

Foto: ADRIAN DENNIS / AFP

Korespondencja z Londynu
Panowie w sumie zagrali cztery partie. Dwie niedzielne pod dachem, dwie poniedziałkowe w świetle dnia. Po tych pierwszych uczucia kibicowskie musiały być mieszane – świetne serwisy Polaka nie sprawdziły się jedynie w tych dwóch niedługich chwilach, gdy były najbardziej potrzebne, czyli w tie-breakach.

Dzień później powody do rozczarowania też się znalazły, ale Hurkacz poprzedził je nagłą wizją odmiany spotkania, po fantastycznie wygranym 7:5 trzecim secie, gdzie wreszcie odkrył długo niewidoczną ścieżkę wiodącą do złamania oporu Djokovicia.

Czytaj więcej

Wimbledon. Iga Świątek pierwszy raz w ćwierćfinale

Był aktywny i pomysłowy nie tylko na linii serwisowej, wreszcie zaskakiwał rywala atakami przy siatce, zmieniał mądrze kierunki uderzeń, pokazywał sprawność oraz upór w wymianach.

Odkrywszy sposób wygrywania spowodował, że Serb skończył z uśmiechami i gestami przyjaźni, podniósł poziom koncentracji i - jak to się nie tylko w Wimbledonie pisze oraz mówi - z kliniczną precyzją wypunktował Polaka w secie finałowym.

Można się spierać, który żal większy: niedzielny, czy poniedziałkowy, ale było rzeczywiście blisko, bliżej niż kiedykolwiek, by polski tenisista pokonał siedmiokrotnego mistrza Wimbledonu. Jednak tenis to nie tylko wybitny serwis (możemy tak napisać o podaniu Huberta), ale wciąż ta reszta, którą Djoković opanował jak nikt inny w świecie

Korespondencja z Londynu
Panowie w sumie zagrali cztery partie. Dwie niedzielne pod dachem, dwie poniedziałkowe w świetle dnia. Po tych pierwszych uczucia kibicowskie musiały być mieszane – świetne serwisy Polaka nie sprawdziły się jedynie w tych dwóch niedługich chwilach, gdy były najbardziej potrzebne, czyli w tie-breakach.

Dzień później powody do rozczarowania też się znalazły, ale Hurkacz poprzedził je nagłą wizją odmiany spotkania, po fantastycznie wygranym 7:5 trzecim secie, gdzie wreszcie odkrył długo niewidoczną ścieżkę wiodącą do złamania oporu Djokovicia.

Tenis
Mariusz Fyrstenberg: Chcemy więcej polskich akcentów
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Tenis
Wimbledon. Iga Świątek pierwszy raz w ćwierćfinale
Tenis
Cierpienie w Tokio. Iga Świątek przegrała z Wieroniką Kudiermietową
Tenis
Iga Świątek bez presji, ale z problemami. Polka odczarowuje Tokio
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Tenis
Tenisistki po dwóch latach wróciły do Chin. Iga Świątek zaczyna dwa tygodnie gry w Azji
Tenis
Iga Świątek. Dziś w PZU, jutro do Tokio