A później o godz. 20.00 „Sposób na Ryszarda” – jego debiut reżyserski. Filmu jeszcze nie widziałam. Jestem ciekawa, jak Al wyobraża sobie adaptację sztuki Szekspira.
Lekturą obowiązkową jest na pewno „Obywatel Kane” Orsona Wellesa (piątek, TVP Kultura, 9.35). Klasyka kina. Choć na forach internetowych można znaleźć opinie młodych, że to film przereklamowany. Czytałam komentarze: „Dajcie już spokój!”, „Straszna nuda!”. „Obywatela Kane'a” oglądałam kilka lat temu, więc teraz go sobie odświeżę, by skonfrontować moje wrażenia z opiniami internautów. Czy aż tak zmienił się otaczający nas świat, że to, co przez lata było uważane za arcydzieło, już nie fascynuje młodego pokolenia?
Mamy wakacje, więc polecam też „Pod słońcem Toskanii” (sobota, Polsat, godz. 20). To nie jest wybitny film, ale jestem zakochana w tym regionie. Warto zobaczyć piękne wzgórza pokryte słońcem.