Ziemia, 10 milionów lat temu. Dryf kontynentów nadał planecie dzisiejsze oblicze. Od zagłady dinozaurów minęło 50 milionów lat. Globem rządzą ssaki. W afrykańskich lasach żyje wiele gatunków naczelnych. Ich spokojne bytowanie przerywa tektoniczna katastrofa. Czarny Ląd pęka, w wyniku czego powstaje wielki rów, długi na kilkaset kilometrów.
Na zachód od niego wypiętrzają się góry zatrzymujące deszcze, na wschodzie rozciąga się płaskowyż, a za nim morze. Losy istot zamieszkujących obie strony rowu potoczą się dwojako. Jedne hominidy pozostaną na zawsze leśnymi małpami, drugim przyjdzie żyć na suchej, skąpo zadrzewionej sawannie. To nadzwyczaj nieprzyjazne miejsce, więc jego mieszkańcom grozi głodowa śmierć. Te małpy nie mają wyboru.
Muszą zejść z gałęzi nielicznych drzew i mimo wielkiego ryzyka ruszyć w sawannę. Wysoka roślinność sprawia, że nie mogą wypatrzyć ani pożywienia, ani czyhającego na nie tygrysa szablastozębnego. Dlatego stają na tylnych odnóżach i z wysokości 130 centymetrów obserwują okolicę. Budowa ich ciał nie sprzyja zachowaniu na dłużej takiej postawy. Co chwila muszą opaść na cztery łapy. Ale pomimo bólu instynkt przetrwania nakazuje im znowu dźwignąć się wzwyż. To już istoty dwunożne, już nie małpy, choć jeszcze nie ludzie...
Niezwykle atrakcyjny wizualnie film ukazuje mozolną drogę naszych praprzodków, od zwierzęcych antenatów poprzez ciężkie bytowanie australopiteków, epokowej miary wynalazki homo habilis – twórcy pierwszych narzędzi, kolonizację Euroazji przez homo erectus, czyli człowieka wyprostowanego, podbój kolejnych lądów dokonany przez neandertalczyków aż po zwycięski pochód przez wszystkie kontynenty naszych bezpośrednich przodków z gatunku homo sapiens.
[i]Odyseja rodzaju ludzkiego | 1.35 | TVP 2 | niedziela[/i]