Stwarzanie alternatywnych światów

Pasja sprawia, że to co niemożliwe, nabiera realnych kształtów. Tak jak w przypadku grupy dwudziestolatków, którzy stworzyli najbardziej zaawansowaną technologicznie polską grę komputerową

Publikacja: 06.08.2009 16:59

Stwarzanie alternatywnych światów

Foto: Reuters

Najpierw spotkali się w wirtualnej przestrzeni Internetu na forach dla miłośników gier. Zaczęli wymieniać się pomysłami, projektami graficznymi. – Wierzyliśmy we wszystko, co wymyśliliśmy, i w to, że zdołamy podbić świat bez niczyjej pomocy – wspomina jeden z członków grupy.

Spotkali się w świecie realnym i zaczęli razem pracować. Wszyscy zobaczyli się po raz pierwszy na otwarciu studia w Dąbrowie, do którego zaprosił ich Tomasz Majka, szef przedsięwzięcia. W reportażu Piotra Robakowskiego opowiada, że współpraca z tak młodymi ludźmi wymaga nie tylko kierowania projektem, ale dyskretnej ojcowskiej ręki w kwestiach „pozapracowych”. – Nie można ich kontrolować, tylko pokazywać kierunek – mówi. – Ale są pojętnymi uczniami.

Tomasz Majka zauważa, że chociaż dzięki grze zyskali finansową niezależność, to na pierwszym miejscu powinni stawiać swoją przyszłość, czyli studia. I że zdarza mu się o tym przypominać młodym współpracownikom.

– Bazą dla powstania świata Afterfall była nasza rzeczywistość, a konkretnie okres, w którym kończyła się II wojna światowa – wyjaśnia jeden z twórców gry. – Fakty są takie, że Rosjanie podążali w tym czasie kierunku Berlina. W historii Afterfalla zaś dochodzi do wynalezienia przez Niemców takiej bomby, która odwraca bieg wydarzeń.

Młodzi ludzie spędzają wiele godzin przy komputerach, by uzyskać spójność kreowanego świata. Odbywają narady w kilkuosobowym gronie, by precyzyjnie dzielić się zadaniami do wykonania. Są wśród nich specjaliści od tworzenia przestrzeni, bohaterów, poszczególnych elementów gry, jak np. pojazdy.

– Fabuła gry może być czymś niezwykłym, równym kinematografii, ale może też dawać to, czego kino nie daje – wolność wyboru i możliwość pokierowania losami świata, bohatera – twierdzą twórcy Afterfall.

Afterfall – komputerowa apokalipsa

tvp polonia | 23.00 | poniedziałek | 15.35 | wtorek

Najpierw spotkali się w wirtualnej przestrzeni Internetu na forach dla miłośników gier. Zaczęli wymieniać się pomysłami, projektami graficznymi. – Wierzyliśmy we wszystko, co wymyśliliśmy, i w to, że zdołamy podbić świat bez niczyjej pomocy – wspomina jeden z członków grupy.

Spotkali się w świecie realnym i zaczęli razem pracować. Wszyscy zobaczyli się po raz pierwszy na otwarciu studia w Dąbrowie, do którego zaprosił ich Tomasz Majka, szef przedsięwzięcia. W reportażu Piotra Robakowskiego opowiada, że współpraca z tak młodymi ludźmi wymaga nie tylko kierowania projektem, ale dyskretnej ojcowskiej ręki w kwestiach „pozapracowych”. – Nie można ich kontrolować, tylko pokazywać kierunek – mówi. – Ale są pojętnymi uczniami.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu