– Rodzina przede wszystkim – charakteryzuje krótko Teatr STU Krzysztof Jasiński.
Szefował mu 50 lat, od czasu gdy w 1966 roku wraz z grupą studentów wyszedł ze swoją teatralną działalnością poza mury PWST i tak powstał Teatr STU rozpoczynający działalność od awangardowych przedstawień.
– Szkoła nie wystarczała – wspomina Jasiński.
W swojej długiej historii Teatr STU przeszedł wiele zmian mierząc się z naszą rzeczywistością kulturalną, gospodarczą, polityczną i społeczną, tworząc jednocześnie krąg ludzi związanych ze sobą wspólnymi, nieomal rodzinnymi więzami. W STU skupiali się absolwenci krakowskich uczelni, artyści.
Tadeusz Nyczek mówi, że dla niego Teatr Stu był doświadczeniem pokoleniowym i to jedyne kombatanctwo, którego się nie wstydzi.