Reklama
Rozwiń
Reklama

Rockowa wiązka energii

Żadna inna muzyka nie dostarcza tłumom takich emocji jak rock. Pod warunkiem że grają go mistrzowie

Publikacja: 17.12.2009 10:29

Rolling Stones w blasku świateł

Rolling Stones w blasku świateł

Foto: HBO

W tym tygodniu będzie można się o tym przekonać, oglądając w HBO dokument „The Rolling Stones w blasku świateł”. Martin Scorsese mógł sfilmować Micka Jaggera z kolegami na jednym z wielkich stadionów. Pokazać, jak uwodzą tysiące widzów. To byłaby atrakcja w sam raz na koncertowe wydanie DVD. Ale hollywoodzki reżyser wolał przyjrzeć się zespołowi podczas kameralnego występu w nowojorskim Beacon Theatre. Od reakcji widzów bardziej interesowało go to, jak Stonesi przeżywają swoją muzykę.

Gdy zaczynają grać, wchodzą w trans. Miotający się po scenie Jagger, nonszalancki i wyluzowany Richards pokazują, na czym polega nie tylko fenomen ich zespołu, ale także rocka. Ta muzyka – w wykonaniu najlepszych – jest jak potężna wiązka energii. Wyzwala emocje bliskie ekstazie. I nie poddaje się rygorowi formy, bo istotą rockowego występu jest szalona improwizacja.

Stonesi to ikona rocka. Tak jak brytyjski zespół The Who. Grupa Pete’a Townshenda jest autorem jednej z najsłynniejszych rockowych fraz: „I hope I die before I get old” – co można przetłumaczyć jako „Mam nadzieję, że umrę, nim się zestarzeję”. To wers utworu „My Generation”, który stał się hymnem młodego pokolenia połowy lat 60. Pokazywany w Canal + dokument „Niesamowita historia The Who” przypomni losy supergrupy.

W Polsce jednym z kultowych zespołów był przed laty Tilt Tomka Lipińskiego. Warto obejrzeć w TVP Kultura jego koncert z 1995 roku. W swoich utworach rockman opowiada o własnej drodze artystycznej, ale także o rozwoju muzyki.

Legendę rocka tworzą nie tylko zespoły, ale także wyjątkowe miejsca. Takie jak Glastonbury. W 1970 roku Michael Eavis otworzył 150-akrową posiadłość dla spragnionych rockowego grania. To miała być jednorazowa impreza – podobnie jak Woodstock. Tymczasem festiwal do dziś jest mekką rockmanów i ich fanów, co znakomicie uchwycił Julien Temple w „Glastonbury”. Dokument pokaże Canal+.

Reklama
Reklama

[i]Glastonbury | 13.55 | canal+ | NIEDZIELA[/i]

[i]„Mówię ci, że…” – Tomek Lipiński i Tilt | 14.45 | TVP Kultura | WTOREK[/i]

[i]Rolling Stones w blasku świateł | HBO | 17.05 | NIEDZIELA | 11.15 | PONIEDZIAŁEK[/i]

[i]Niesamowita historia The Who | 4.05 | Canal+ | piątek[/i]

W tym tygodniu będzie można się o tym przekonać, oglądając w HBO dokument „The Rolling Stones w blasku świateł”. Martin Scorsese mógł sfilmować Micka Jaggera z kolegami na jednym z wielkich stadionów. Pokazać, jak uwodzą tysiące widzów. To byłaby atrakcja w sam raz na koncertowe wydanie DVD. Ale hollywoodzki reżyser wolał przyjrzeć się zespołowi podczas kameralnego występu w nowojorskim Beacon Theatre. Od reakcji widzów bardziej interesowało go to, jak Stonesi przeżywają swoją muzykę.

Reklama
Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama