Tortury w imię wyższych celów

Film Aleksa Gibneya „Taksówką na ciemną stronę” opowiada o nieludzkim traktowaniu jeńców podejrzewanych o terroryzm w Bagram i Abu Ghraib. I to usankcjonowanym przez władze USA. To rodzaj dalszego ciągu filmu „GITMO. Nowe prawa wojny”, który opowiadał o podobnym procederze prowadzonym przez strażników w Guantanamo

Publikacja: 08.11.2007 10:14

Tortury w imię wyższych celów

Foto: TVP

Kiedy świat obiegły zdjęcia z Abu Ghraib, na których uśmiechnięta strażniczka poniża rozebranych irackich więźniów wojennych — wywołały szok. Równie tragiczny jest fakt, że 35 procent ankietowanych w tym czasie Amerykanów uważało, że są okoliczności, w których tortury są dopuszczalne... Odpowiedzialna za przesłuchania Carolyn Wood zeznała pod przysięgą, że czuła presję na wydobywanie cennych informacji z jeńców. Stosowała więc niedozwolone środki przymusu — i co więcej — twierdziła, że miała na to zgodę, choć nieformalną, zwierzchników.

— To cios dla nas wszystkich — mówił Donald Ramsfeld, sekretarz obrony USA. — Ludzie biorący udział w molestowaniu staną przed sądem. Świat się przekona, jak działa ustrój demokratyczny, jak przejrzyście funkcjonuje, nie ukrywając niczego.

Ale jak pokazuje dokument — jego słowa rozmijały się z prawdą. Dilawar, młody afgański taksówkarz (na zdjęciu), był spokojnym, dobrym człowiekiem — jak wspominają jego krewni. 1 grudnia 2002 r. do jego taksówki wsiadło trzech pasażerów. Ten kurs odmienił na zawsze losy Dilawara. Został zatrzymany koło bazy wojskowej Salerno przez afgańską milicję, która zapewne znalazła w bagażniku elektryczny stabilizator. Zabrano go do Bagram. Od 5 grudnia, oznaczony numerem 421, przebywał w nadzorowanym przez amerykańskie wojsko miejscu, w którym przetrzymywano i przesłuchiwano tysiące osób pojmanych w Afganistanie i w Pakistanie. Po pięciu dniach nie żył. Początkowo twierdzono, że zmarł z przyczyn naturalnych. Stopniowo ujawniana prawda okazała się jednak szokująca — Dilawar zmarł w wyniku tortur. Przypinano go kajdankami do metalowej kraty celi, był kopany po nogach, tak, że nawet gdyby przeżył, musiałby mieć amputowane obie kończyny.

Carlotta Gall, nowojorska dziennikarka przebywająca w Kabulu, rozpoczęła własne śledztwo. Widziała świadectwo zgonu Dilawara wystawione przez armię amerykańską. Patolog zakreślił w nim rubrykę „zabójstwo”.

— Staramy się wywołać u więźnia tak zwany szok wzięcia do niewoli — przyznaje Damien Corsetti z jednostki wywiadu wojskowego w Bagram. — Kiedy więzień zjawia się pierwszy raz, jest najbardziej skłonny udzielić informacji, bo jest zdezorientowany, nie wie, co się dzieje. Więźniów ogłuszano głośną muzyką, szczuto psami i wybierano najgroźniejszych przesłuchujących, by stworzyć atmosferę zastraszenia. Aby osłabić opór osadzonych, pozbawiano ich snu, trzymano w klatkach, w których byli przykuci łańcuchami z rękami nad głową. Ich numery były namalowane markerami na plecach i z przodu...

Repertuar wymyślnych prześladowań był znacznie szerszy. Autor dokumentu i prowadzący z nim śledztwo dziennikarze wyjaśniają niechlubny udział w tych wydarzeniach najważniejszych władz USA: George’a W. Busha, Dicka Cheneya, Donalda Rumsfelda. Raz jeszcze okazało się, że polityka jest ważniejsza niż prawo wojenne czy konwencje genewskie...Film „Taksówką po śmierć” otrzymał nagrodę Złoty Hugo za najlepszy film dokumentalny na 43. Chicago Film Festival, Nagrodę dla najlepszego filmu na Tribeca Film Festival. Został także nominowany przez Organizację International Documentary Association (IDA) do nagrody w kategorii najlepszy film.

Dokument „Taksówką na ciemną stronę” w TVP 1 (czwartek, godz. 22.40)

Kiedy świat obiegły zdjęcia z Abu Ghraib, na których uśmiechnięta strażniczka poniża rozebranych irackich więźniów wojennych — wywołały szok. Równie tragiczny jest fakt, że 35 procent ankietowanych w tym czasie Amerykanów uważało, że są okoliczności, w których tortury są dopuszczalne... Odpowiedzialna za przesłuchania Carolyn Wood zeznała pod przysięgą, że czuła presję na wydobywanie cennych informacji z jeńców. Stosowała więc niedozwolone środki przymusu — i co więcej — twierdziła, że miała na to zgodę, choć nieformalną, zwierzchników.

Pozostało 81% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu