Reklama

Product placement w serialach z USA lepszy niż w polskich

Nachalny product placement w polskich serialach ośmiesza ich bohaterów i akcję. Inaczej jest w USA - tam fabuła i reklamy tworzą integralną całość - pisze Tomasz Gromadka

Publikacja: 13.12.2011 12:47

Głowa rodziny

Głowa rodziny

Foto: materiały prasowe

Ten sposób promocji polega na włączaniu produktów znanych firm do seriali i filmów, tak aby widzowie kojarzyli je z ulubionymi postaciami. W USA korzysta się z niego z umiarem, bowiem na każdą natarczywą reklamę podnoszą raban nie tylko internauci, ale i media.

Polak nie potrafi

Żaden z seriali polskich stacji nie jest bez grzechu. Oglądanie „Przepisu na życie" (TVN) przypomina spacer pomiędzy półkami w supermarkecie - na ekranie co chwila pojawiają się marki znanych producentów masła, przypraw czy oleju. Kuriozalna jest sytuacja, gdy bezrobotna bohaterka robi zakupy w sklepie z ekskluzywnymi towarami, którego logo długo utrzymuje się w kadrze.

W jednym z odcinków „Domu nad rozlewiskiem" (TVP) postacie na chwile znikają, pozostawiając w ujęciu pralkę. Scena ze sprzętem AGD, oczywiście, nie wnosi niczego do akcji. Natomiast w „Hotelu 52" (Polsat) rozmowy telefoniczne filmowane są w ten sposób, aby widzowie nie mieli wątpliwości, z komórek jakich firm korzystają bohaterowie.

Najbardziej natrętne są reklamy w telenowelach - poszczególne odcinki przypominają billboardy, które kłują w oczy wizerunkami produktów. Na wizji pojawiają się nie tylko loga wielkich korporacji, ale również mniejszych przedsiębiorstw, np. prywatnej kliniki medycznej czy firmy windykacyjnej.

Promują się również miasta, np. Sandomierz w „Ojcu Mateuszu" (TVP) czy Białystok w „Układzie warszawskim" (TVN). Seriale nieudolnie łączą intrygę kryminalną z folderem turystycznym.

Reklama
Reklama

Amerykanie dają radę

W serialach z USA reklamy często mają wpływ na akcję. W pierwszym sezonie „Mad Men" (AMC) bohaterowie, pracownicy agencji reklamowej, robią kampanię dla Lucky Strike, producenta papierosów. Marka ani razu nie występuje na ekranie, pojawia się jedynie w rozmowach. Seria pokazuj kulisy autentycznej akcji promocyjnej z lat 60. XX wieku - zyski korporacji zaczęły wtedy spadać, bowiem wiedza o szkodliwości palenia stała się niemal powszechna.

W „Seksie w wielkim mieście" (HBO) cztery singielki po trzydziestce obracają się w nowojorskim świecie bankietów i mody, dlatego w serialu reklamują się znani producenci ubrań czy butów. W jednym z odcinków Carry chce odreagować stres kupując szpilki ekskluzywnej marki. Ich reklama staje się impulsem dla akcji - okazuje się bowiem, że bohaterki nie stać na buty i musi zweryfikować swój styl życia.

W serialu „Kompania braci" (HBO) o amerykańskich żołnierzach walczących z nazistami pojawia się marka Jeep. Jej sprzęt militarny służył wojskom alianckim w czasie II wojny światowej. Firma zaangażowała się w telewizyjny projekt, chociaż produkcja nie jest hołdem dla armii USA. Pokazuje piekło zbrojnego konfliktu, a także głupotę i brawurę amerykańskich dowódców.

W serialach komediowych i animowanych reklamy występują w formie żartów. W jednym z odcinków „Simpsonów" (FOX), Homer ma wizję świata przyszłości, w którym ludzie są niewolnikami produktów firmy komputerowej Apple. Dostaje się również konkurencyjnej korporacji Microsoft. W odcinku „Teorii wielkiego podrywu" (CBS) młody naukowiec naśmiewa się z jej założyciela: „Bill Gates powinien skupić się na udoskonaleniu nowego Windowsa, zamiast chadzać na charytatywne bankiety".

W kontrowersyjnej animacji „Głowa rodziny" (FOX) otyły Peter po wypiciu kilku puszek napoju energetycznego Redbull rozbiera się do naga, demoluje mieszkanie i obraża swoją żonę. W sitcomie „Dwóch i pół" (CBS) bohaterowie zachowują się podobnie, ale po spożyciu wódki znanej marki.

Tomasz Gromadka

Ten sposób promocji polega na włączaniu produktów znanych firm do seriali i filmów, tak aby widzowie kojarzyli je z ulubionymi postaciami. W USA korzysta się z niego z umiarem, bowiem na każdą natarczywą reklamę podnoszą raban nie tylko internauci, ale i media.

Polak nie potrafi

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama